Smoleński potrzask

Zamiana ciał ofiar kompromituje polityków i urzędników. Zamiast walki z kryzysem czeka nas znowu debata na temat nieudolności rządu

Aktualizacja: 27.09.2012 02:43 Publikacja: 27.09.2012 02:43

W najbliższych dniach prokuratura ma zdecydować o kolejnych piętnastu ekshumacjach – nieoficjalnie dowiedziała się „Rz". Ta kompromitująca państwo sprawa to wynik zaniedbań podczas sekcji zwłok ofiar smoleńskiej katastrofy.

Po dwóch i pół roku smoleńska tragedia znów staje się tematem numer jeden. Dziś powinniśmy dyskutować choćby o ratowaniu miejsc pracy, ewentualnym zwiększeniu dochodów państwa czy naszym stanowisku do integracji europejskiej. Zamiast tego wracają pytania o sposób prowadzenia trwającego od 2010 roku śledztwa. Jest oczywiste, że kompromituje ono rząd i prokuraturę. Można się spodziewać, że rządzący całą energię będą kierować na zatarcie śladów swojej nieudolności. Zapewne wróci sprawa powołania komisji śledczej badającej katastrofę. Można też oczekiwać żądań dymisji odpowiedzialnych urzędników. Po każdej kolejnej ekshumacji publiczna debata odrywać się będzie od najważniejszych dziś tematów.

Polscy prokuratorzy powinni być przy identyfikacji zwłok i sekcjach

Zamiana ciał stawia pod znakiem zapytania wiarygodność drugiej osoby w państwie – marszałek Sejmu Ewy Kopacz. Tuż po katastrofie zapewniała: „Identyfikacja zwłok to wynik pracy polskich i rosyjskich patomorfologów", „pracujemy jak jedna wielka rodzina", „polscy patomorfolodzy pracowali ręka w rękę z rosyjskimi", „polscy lekarze cały czas mieli oko na to, co robią rosyjscy lekarze".

Dziś Ewa Kopacz publicznie twierdzi, że w Moskwie tylko opiekowała się rodzinami ofiar. Z identyfikacją zwłok nie miała wiele wspólnego, a polskich lekarzy nie było przy określaniu tożsamości ofiar katastrofy.

„Rz" dotarła do osoby, która uczestniczyła w identyfikacji. – Widziałam, jak wkładali ciała do trumien, które miały iść do Polski. Były w foliowych workach. Raz było wyraźnie więcej szczątków, a raz mniej – mówi „Rz" siostra Maria Ślipek ze Zgromadzenia Sióstr Serca Jezusa.

– Kiedy usłyszałem o wynikach sekcji Anny Walentynowicz, byłem przerażony. Nie ma usprawiedliwienia dla tego, co się zdarzyło. Dzisiaj opowiadanie, że był tylko jeden wniosek rodzin o otwarcie trumny, to kpiny. To państwo reprezentuje interesy obywateli i zakładamy, że to państwo swoją powinność spełni tak, jak trzeba – mówi „Rz" Kazimierz Olejnik, były wiceprokurator generalny.

W najbliższych dniach prokuratura ma zdecydować o kolejnych piętnastu ekshumacjach – nieoficjalnie dowiedziała się „Rz". Ta kompromitująca państwo sprawa to wynik zaniedbań podczas sekcji zwłok ofiar smoleńskiej katastrofy.

Po dwóch i pół roku smoleńska tragedia znów staje się tematem numer jeden. Dziś powinniśmy dyskutować choćby o ratowaniu miejsc pracy, ewentualnym zwiększeniu dochodów państwa czy naszym stanowisku do integracji europejskiej. Zamiast tego wracają pytania o sposób prowadzenia trwającego od 2010 roku śledztwa. Jest oczywiste, że kompromituje ono rząd i prokuraturę. Można się spodziewać, że rządzący całą energię będą kierować na zatarcie śladów swojej nieudolności. Zapewne wróci sprawa powołania komisji śledczej badającej katastrofę. Można też oczekiwać żądań dymisji odpowiedzialnych urzędników. Po każdej kolejnej ekshumacji publiczna debata odrywać się będzie od najważniejszych dziś tematów.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!