Wiersz posła PiS o Smoleńsku

W trzecią rocznicę katastrofy poseł PiS Mariusz Orion Jędrysek zachęca do czytania swojego wiersza na temat tamtych wydarzeń. Napisał w nim m.in. o umieraniu serca „dyndając wesoło” i wymiotach zroszonych „perfumami bełkotu”. – Radzę, by moją twórczość traktować z dystansem – wyjaśnia poseł „Rz”.

Publikacja: 10.04.2013 14:51

W rozmowie z „Rz" Mariusz Orion Jędrysek tłumaczy, że tekst powstał w dniu katastrofy i był dostępny na jego stronie internetowej od dłuższego czasu. Dziś zachętę do czytania wiersza umieścił jednak na swoim profilu na Facebooku.

Co zawarł w utworze? Napisał tam m.in. o „narodzie ślepym", któremu jest lepszy „żmii widok, mówiącej tak pięknie, niźli uśmiech ust z zęby w gryzieniu o Polskę straconych, gdzie gładki wymiot perfumami bełkotu zroszony lepszy, niż pot, krwią zabarwion z ran obrończych, cieknący".

Autor dodaje, że w dniu katastrofy przychodzi otrzeźwienie. Jego zdaniem, to wydarzenie budzi serce i miłość do ojczyzny, jednak nie trwa to długo. Pisze, że serce „zamiera powoli i do perfum, muślinu i czczych pochwał wraca, i brzęczy srebrnikiem i dynda wesoło, na gałęzi ...w pętli".

Z wierszu wynika, że trwanie w stanie zobojętnienia grozi byciem „popychanym, szarpanym, gwałconym... fachowo" „od wschodu do zachodu".  Wiersz posła kończy się wołaniem: „Czy ta śmierć nas obudzi?". W całym tekście wiersza poseł słowo „tu" pisze wielką literą, co ma prawdopodobnie nasuwać skojarzenia z samolotem, który uległ katastrofie.

– Po upływie trzech lat trudno mi już mówić, co dokładnie czułem w dniu katastrofy, ale wiersz jest zapisem tamtych emocji – wyjaśnia Mariusz Orion Jędrysek.

Dodaje, że choć opublikował już dwa tomiki wierszy, nie uważa się za poetę. – Sam śmieję się z siebie, uważając się za grafomana. Artysta to taki, który za twórczość dostaje pieniądze. Grafoman to ten który za to płaci. Ja póki co dopłacam – wyjaśnia.

Na stronie internetowej posła można też przeczytać inne jego wiersze. Jeden z nich jest poświęcony odejściu Jędryska z klubu Solidarnej Polski. „Niechaj cel, nie emocje, siłą naszą będą, nasze serca gorące, wraz z chłodnymi głowy, w fundamencie zalegną w jedności, nie połowy" – napisał poseł.

W innym z utworów rozprawił się z kolei z efektami rządów Donalda Tuska. „Co za premier, co już rządzi piąty rok bez mała? Rząd wciąż leży lub raczkuje, biega gdy jest gała" – drwił.

W rozmowie z „Rz" Mariusz Orion Jędrysek tłumaczy, że tekst powstał w dniu katastrofy i był dostępny na jego stronie internetowej od dłuższego czasu. Dziś zachętę do czytania wiersza umieścił jednak na swoim profilu na Facebooku.

Co zawarł w utworze? Napisał tam m.in. o „narodzie ślepym", któremu jest lepszy „żmii widok, mówiącej tak pięknie, niźli uśmiech ust z zęby w gryzieniu o Polskę straconych, gdzie gładki wymiot perfumami bełkotu zroszony lepszy, niż pot, krwią zabarwion z ran obrończych, cieknący".

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!