Katalogi z komunijnymi prezentami

Grzegorz Odoj, etnolog z Uniwersytetu Śląskiego

Publikacja: 24.04.2013 03:07

Katalogi z komunijnymi prezentami

Foto: archiwum prywatne

W przyszłym roku nie będzie Pierwszej Komunii Świętej. Diecezje zmieniają program nauczania religii. Odtąd dzieci będą przystępowały do sakramentu pod koniec trzeciej klasy. Dzisiaj komunia to bardziej święto komercyjne niż religijne. A jak było kiedyś?

Grzegorz Odoj:

Niegdyś Pierwsza Komunia była pozbawiona blichtru. Rodzice często nawet nie wiedzieli, że dziecko przystąpiło już do sakramentu, a nawet w tej skromnej uroczystości nie uczestniczyli. Wtedy do komunii świętej wierni nie przystępowali tak często jak dziś. Zdarzało się raz w roku lub przy okazji większych świąt kościelnych. Dziś w życiu parafii Pierwsza Komunia to niesamowite święto. Można je porównywać chyba tylko z weselem.

Kiedy ta tradycja zaczęła się zmieniać?

Ważnym momentem jest rok 1905. Wtedy nastąpiło „dowartościowanie" komunii przez Piusa X. W encyklice papież podkreślał wagę tego sakramentu i proponował, by częściej – przynajmniej raz na kwartał – przystępować do komunii św. Wtedy zaczęło się obniżanie wieku komunijnego. Najpierw było to 13–14 lat, z czasem 9–12 lat. W roku 1910 ten sam papież wydał dekret, w którym zachęcał do wczesnego – bo nawet w wieku 6–7 lat – przystępowania do Pierwszej Komunii św. Nowy zwyczaj najszybciej zaczął się upowszechniać na Górnym Śląsku, potem w innych regionach Polski. Ale nadal miał on mało wspólnego z tym, jak komunia wygląda dzisiaj.

Skąd wzięła się tradycja wręczania prezentów?

Zaczęła funkcjonować w czasach I wojny światowej. Ale początkowo prezenty miały charakter symboliczny. Zwykle były to książeczki do nabożeństwa i różańce, które dzieciom wręczali rodzice bądź chrzestni. Po II wojnie ustala się zwyczaj, że rodzice chrzestni ofiarowują złote łańcuszki czy dziewczynkom kolczyki.

A kiedy zaczęto dawać zegarki?

Mniej więcej w latach 60. i 70. Wtedy popularne były radzieckie poljoty albo NRD-owskie ruhle. Gwałtowna rewolucja w prezentach jest związana z przełomem lat 80. i 90. Zmienia się styl życia, stajemy się społeczeństwem konsumpcyjnym. Wtedy zegarek elektroniczny to było coś. Do kanonu prezentów należały też pieniądze w kopertach – w czasach hiperinflacji dolary. Także rowery, klocki lego czy lalki Barbie. Dzisiaj, wiadomo – daje się laptopy i tablety. Chociaż pomysłów na oryginalne prezenty jest coraz mniej, w związku z czym możemy spotkać komunijne katalogi z prezentami.

Jest szansa na powrót do tradycyjnego podejścia do Pierwszej Komunii?

Myślę, że mimo nawoływań księży w najbliższym czasie nie nastąpi powrót do skromnych, symbolicznych prezentów, których celem było przypominanie dziecku, że przystąpiło do Pierwszej Komunii Świętej. >A5

W przyszłym roku nie będzie Pierwszej Komunii Świętej. Diecezje zmieniają program nauczania religii. Odtąd dzieci będą przystępowały do sakramentu pod koniec trzeciej klasy. Dzisiaj komunia to bardziej święto komercyjne niż religijne. A jak było kiedyś?

Grzegorz Odoj:

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!