Po rozwiązaniu współpracy z Jarosławem Kaczyńskim i Prawem i Sprawiedliwością mecenas Rafał Rogalski publicznie krytykuje postępowanie Antoniego Macierewicza i prowadzonego przez niego zespołu w sprawie wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Wieczorami udziela się na Twitterze, m.in. odpowiada na pytania. Wczoraj stwierdził, że śledztwo zakończy się umorzeniem z powodu śmierci sprawców.
Prokuratura nie udzielała jeszcze podobnych informacji, dlatego zapytaliśmy mecenasa, czy zna sprawców, czy są to jego domniemania. "Odsyłam do raportu KM (Komisji Millera - red.). Prokuratura wojskowa będzie miała w kontekście personalnym analogiczne ustalenia" - odpowiedział.
Dopytywany o przesłanki takiego przekonania, stwierdził, że "jak się prowadzi sprawę, zwłaszcza 3 lata, to 'widać' jakie będzie zakończenie w oparciu o już dostępne wiarygodne dowody". "Jak lekarz leczy pacjenta to jest w stanie określić prognozę [pozytywną, negatywną, prawdopodobieństwo i stopień tegoż]" - wyjaśniał.
Raport Komisji Millera wskazuje szereg przyczyn katastrofy smoleńskiej i wielu winnych tej tragedii. W dokumencie nie pojawiają się jednak żadne nazwiska. Przypomnijmy, że wśród winnych katastrofy eksperci z komisji Millera wskazali m.in. załogę samolotu, ministerstwo obrony narodowej, dowództwo 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, Biuro Ochrony Rządu, kancelarie premiera i prezydenta oraz rosyjskich kontrolerów lotu i ich przełożonych. Na pokładzie tupolewa zginęła załoga, reszta wciąż żyje.