Do zdarzenia doszło w czasie popołudniowego szczytu ok. godz. 17.30. Z niewyjaśnionych przyczyn na stacji Politechnika między peron a stojący pociąg wpadła mała dziewczynka. Ruch pociągów został wstrzymany.

Według rzecznika stołecznego metra Krzysztofa Malawki obrażenia dziecka nie zagrażają jego życiu, ale zostało ono odwiezione do szpitala na badania.

Pociągi metra przez ponad 40 minut nie kursowały między stacjami Centrum a Wilanowska. Uruchomiono zastępczą komunikację autobusową. Około 18.50 sytuacja zaczęła się powoli normować.