Silny wiatr i intensywny deszcz. W wielu regionach kraju to nie była spokojna noc. Strażacy od piątku do soboty, do godz. 6 rano, wyjeżdżali ok. 970 razy.
Najwięcej, ok. 420 interwencji, miało miejsce w woj. zachodniopomorskim oraz w woj. wielkopolskim - blisko 180.
W zachodniopomorskim maksymalne porywy wiatru odnotowano w piątek w Goleniowie i Szczecinie - 80 kilometrów na godzinę. Niewiele mniej, bo 70 km/h zarejestrowano na stacji w Trzebieży.
W Trzcińsku-Zdroju było 65 km/h. Tam wiatr powalał drzewa - na jezdnię, samochody, ogrodzenia. Strażacy musieli je usuwać z jezdni, samochodów, ogrodzeń.
W piątek wieczorem wybuchł pożar w opuszczonym hotelu na szczecińskim Skolwinie. Nie było zagrożenia dla ludzi, ale spłonęła część budynku (około 250 metrów kwadratowych). Do dziś rano pracowało tam 12 zastępów straży.