Przyzwyczailiśmy się widzieć w Niemcach agresorów, którzy popierając działania Hitlera, rozpętali wojenny koszmar. Tymczasem film Wessela powstał z przekonania, że 60 lat po zakończeniu II wojny światowej i rozliczeniu się z nazizmem Niemcy mają prawo do wspominania oraz opłakiwania także własnych ofiar.
Akcja skupia się na losach Niemców, którzy uciekają z Prus Wschodnich przed Rosjanami. Wessel pokazuje m. in. bestialstwa radzieckich żołnierzy wkraczających na zdobyte ziemie.
W marcu 2007 r. „Ucieczka” miała premierę w telewizji ARD. Za Odrą obejrzało ją wówczas aż 11 milionów telewidzów. Po pokazie niemieccy publicyści i politycy uznali film za „bardzo dobry i wyważony”. – Pokazano dobrych i złych Niemców – mówił socjaldemokrata Egon Bahr i apelował, by rozróżniać „ucieczkę Niemców przed Rosjanami od wykonania przez Polskę ustaleń konferencji poczdamskiej, czyli tzw. wypędzenia Niemców”.
Warto również zwrócić uwagę na „Naszych” Dymitra Mieschijewa (2004), który pokazując kolaborację przeciętnych Rosjan z Niemcami, zrywa z propagandowym obrazem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
Do Warszawy przyjadą także unikatowe dokumenty z Imperial War Museum z Londynu oraz tamtejszego Muzeum im. gen. Sikorskiego, ukazujące przede wszystkim zapomniane epizody z wojennych doświadczeń Polaków.
„Zapomniane requiem” Irańczyka Khosrowa Sinaia przedstawia losy tych, którzy wraz z armią gen. Andersa trafili do Iranu. Z kolei „Zapomniana odyseja” Jagny Wright opowiada o tragedii setek tysięcy ludzi, którzy z rozkazu Stalina zostali deportowani z Polski na Syberię i do Kazachstanu.Przegląd podsumuje debata o znaczeniu II wojny światowej we współczesnym kinie z udziałem Agnieszki Holland, Kaia Wessela i Bohdana Stupki.