To jest dobry projekt. Tyle że dziennikarze, którzy go analizowali, nie pamiętali, iż to nowelizacja, którą trzeba czytać wraz z obowiązującą ustawą o RTV. Różne zarzuty dotyczące rozwiązań w kwestii sportu, wartości chrześcijańskich czy kanałów tematycznych są nieprawdziwe. Nowelizacja głównie zlikwiduje abonament. Zostanie zastąpiony przez stabilne finansowanie z budżetu.
[b]Ustawę krytykują też medioznawcy i producenci.[/b]
Bo chcemy wprowadzić licencję programową, która zlikwiduje dowolność w ocenie, co jest programem misyjnym, a co nie. Dlatego wiele organizacji i producentów poczuło się zagrożonych, że chcemy zbudować mocne publiczne media i skończyć z kolesiostwem w przyznawaniu pieniędzy na produkcję programów.
[b]Czy Anna Fotyga z PiS utrzyma rekomendację na ambasadora?[/b]
Gdyby to ode mnie zależało, to nie. Ktoś, kto otwarcie krytykuje politykę zagraniczną rządu, nie może być ambasadorem. Warto budować porozumienia z opozycją też w sprawie obsady ambasadorów, ale wystąpienie Fotygi przed Komisją Spraw Zagranicznych wzbudziło moje zdumienie i zakłopotanie.
[b]A podoba się panu to, co robi Janusz Palikot? [/b]
Nie akceptuję specyficznego języka Palikota, ale uważam, że to inteligentny polityk, który sprawdza się w komisji „Przyjazne państwo”. Na jego obronę powiem, że gdyby otrzymywał odpowiedzi na pytania, które zadaje, to nie miałby okazji, by je powtarzać. Jeśli komukolwiek nie podobają się wystąpienia Janusza Palikota, powinien złożyć pozew do sądu.
[b]Popiera pan publiczne czytanie pracy doktorskiej prezydenta Lecha Kaczyńskiego? Nie miałby pan nic przeciw czytaniu pracy magisterskiej premiera?[/b]
Nie uważam takich happeningów za słuszne. Palikot balansuje na cienkiej linie i w każdej chwili może z niej spaść.
[b]Ale ten zapowiadany happening ujdzie mu płazem?[/b]
Zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Chciałbym zwrócić uwagę, że posłowie PiS używają języka ślepej agresji. Palikot jest przynajmniej finezyjny i ma poczucie humoru.
[b]Czy PO przyjmie Wojciecha Mojzesowicza do klubu?[/b]
Nie jesteśmy zainteresowani powiększaniem klubu o posłów odchodzących z innych partii. Ktoś bardzo musiałby się starać, żeby wstąpić do Klubu PO.