Biden w rozmowie z "Rz": Nic o was bez was

[b]W tej części Europy panuje powszechna opinia, że USA zawarły porozumienie z Rosją, mając na względzie jej obawy dotyczące obecności amerykańskiej w Europie Środkowej, w zamian za współpracę Moskwy w kilku ważnych kwestiach, takich jak Iran i rozmowy o układzie rozbrojeniowym START. Jak odpowie pan na takie zarzuty? Jak zamierza pan przekonać partnerów w Polsce i Czechach, że ich interesy nie zostały przehandlowane?[/b]

[b]Joseph Biden, wiceprezydent USA:[/b] Nie zawieraliśmy żadnych umów z Rosją kosztem Europy Środkowej. I nie będziemy zawierać żadnych umów kosztem Europy Środkowej. Powiedzieliśmy jasno i wyraźnie, że nasze działania na rzecz poprawy stosunków z Rosją nie będą się odbywać kosztem Europy Środkowej. Przyświeca nam proste motto: nic o was bez was.

W naszym podejściu do kwestii bezpieczeństwa kierujemy się wymogami bezpieczeństwa narodowego USA oraz naszych przyjaciół i sojuszników. Na przykład zaproponowany przez nas nowy europejski program obrony antyrakietowej jest oparty na uaktualnionej ocenie zagrożeń i bardziej zaawansowanej technologii. Jest sprawniejszy, wydajniejszy i bardziej elastyczny, w odpowiedzi na aktualne zagrożenia proponuje sprawdzoną technologię, szybciej też niż stary system obejmie całe NATO. Wysoce sobie cenimy współpracę z naszymi sojusznikami w zakresie obrony antyrakietowej, zwłaszcza współpracę z Polską i Czechami, i mamy nadzieję na dalsze współdziałanie w zakresie przyszłych planów.

Szczerze wierzymy, że poprawa stosunków między USA i Rosją przyczyni się również do poprawy bezpieczeństwa w Europie oraz przyniesie korzyść naszym sojusznikom. Dobrym tego przykładem są rozmowy START. Jak uzgodnili w Moskwie prezydent Obama i prezydent Miedwiediew, nowy układ START skupi się na strategicznej broni ofensywnej. Stany Zjednoczone i Rosja od dawna zapowiadały, że przed wygaśnięciem w grudniu układu START planujemy podpisanie nowego porozumienia START. Plan ten nie uległ żadnej zmianie, a podczas spotkania w Moskwie w lipcu tego roku prezydenci Obama i Miedwiediew nadali mu nowy impuls.

Narody amerykański i polski od dawna łączą wspólne wartości i ideały. Mamy również wobec siebie poważne zobowiązania wynikające z artykułu 5 traktatu waszyngtońskiego, dokumentu założycielskiego NATO. Zarówno w wymiarze bilateralnym, jak i multilateralnym nasze relacje nie były nigdy równie bliskie: staramy się razem odpowiadać na szereg wspólnych zagrożeń, takich jak zapobieganie rozprzestrzenianiu broni nuklearnej, przeciwdziałanie zmianom klimatycznym, bezpieczeństwo energetyczne, ożywienie globalnej gospodarki, walka z terroryzmem i postęp demokracji. W Warszawie będę chciał potwierdzić łączące oba nasze kraje partnerstwo.

[b]Zatem nasze obawy co do pewności NATO-wskich gwarancji bezpieczeństwa oraz strach przed możliwym odrodzeniem się hegemonizmu rosyjskiego w naszym regionie są nieuzasadnione? Jak według pana przedstawia się sytuacja sprzymierzeńców Ameryki w tej części świata?[/b]

Jestem przekonany, że silny sojusz między Stanami Zjednoczonymi i Polską oraz naszymi pozostałymi sojusznikami w NATO będzie się nadal umacniał i przybierał nowe kierunki w miarę podejmowania kolejnych działań na rzecz realizacji wspólnego celu, jakim jest wizja świata cieszącego się wolnością, pokojem i dobrobytem. NATO będzie kontynuować niezbędne działania w zakresie sojuszu polityczno- woj- skowego obejmujące regularne konsultacje w zakresie bezpieczeństwa połączone z ćwiczeniami wojskowymi i stosownym planowaniem.

I chcę to powiedzieć jasno i wyraźnie: nasze zobowiązania odnośnie do wspólnego bezpieczeństwa traktujemy z najwyższą powagą. Na mocy artykułu 5 atak na jeden z krajów członkowskich jest tożsamy z atakiem na wszystkich członków. Co do naszego zdecydowania i zaangażowania nie powinno być żadnych wątpliwości.

Stany Zjednoczone dążą do poprawy stosunków z Rosją i współpracy w obszarach, w których nasze interesy są zbieżne: na przykład redukcja naszych arsenałów nuklearnych, bezpieczeństwo materiałów nuklearnych, stabilizacja w Afganistanie oraz niedopuszczenie do tego, by Iran wszedł w posiadanie broni atomowej. Jak wspomniałem wcześniej, wierzymy, że każda poprawa stosunków między USA i Rosją może się tylko przyczynić do poprawy bezpieczeństwa w Europie i przynieść korzyść naszym sojusznikom. Od czasu lipcowego szczytu, podczas którego prezydent Obama i prezydent Miedwiediew opowiedzieli się za „zresetowaniem” stosunków między USA i Rosją, poczyniliśmy postęp w szeregu spraw, w których USA i Rosja mają wspólne interesy polityczne.

[b]Jakie jest pańskie stanowisko wobec dalszego rozszerzania NATO – w tym o Ukrainę i Gruzję?[/b]

Stany Zjednoczone popierają NATO-wskie aspiracje Ukrainy i Gruzji. Każdy kraj sam decyduje, czy pragnie się ubiegać o członkostwo w NATO. Co do samego członkostwa decyzje podejmują kraje sojuszu. W czasie mojej ostatniej wizyty powtórzyłem to kolejny raz naszym przyjaciołom w Kijowie i Tbilisi. Prezydent Obama wygłosił tę samą uwagę latem tego roku w Moskwie.