Wszystko się teraz może zdarzyć

Nie ma jednoznacznego zwycięzcy. Piłka jest ciągle w grze i w drugiej turze wyborów wszystko się może zdarzyć – uważa politolog dr Artur Wołek

Publikacja: 21.06.2010 03:21

Po przegranej Pawlak utrzyma przywództwo w PSL, ale stanie się dla PO trudniejszym partnerem w koali

Po przegranej Pawlak utrzyma przywództwo w PSL, ale stanie się dla PO trudniejszym partnerem w koalicji – przewiduje dr Artur Wołek

Foto: archiwum Artura Wołka

[b]Rz: Kto jest największym zwycięzcą pierwszej tury?[/b]

Dr Artur Wołek, politolog z PAN: Nie ma jednoznacznego zwycięzcy. Piłka jest ciągle w grze i w drugiej turze wyborów wszystko się może zdarzyć. To nawet nie będzie dogrywka, jak powiedział Bronisław Komorowski w swoim wystąpieniu, ale raczej druga połowa meczu. Oczywiście wszystko zależy od tego, które sondażowe wyniki uznamy za najbardziej wiarygodne. Jeżeli jednak przyjmiemy, że najbliżej prawdy były exit polls dla TVP, to wówczas możemy mówić o remisie ze wskazaniem.

[b]Zarówno Bronisław Komorowski, jak i Jarosław Kaczyński wyglądali jednak na zadowolonych z wyników.[/b]

Bo obaj zrealizowali swoje podstawowe cele. Komorowski utrzymał pozycję lidera, co pozwala jego sztabowi otrąbić sukces i daje mu dobrą pozycję wyjściową przed drugą turą. A Kaczyński osiągnął dużo lepszy wynik, niż w ostatnich latach notowała jego partia Prawo i Sprawiedliwość. Poza tym udało mu się utrzymać kontakt wzrokowy z Komorowskim.

[b]Kto w takim razie jest faworytem przed drugą turą?[/b]

Faworytem jest mimo wszystko Komorowski. To Kaczyński musi przyciągnąć więcej wyborców niż kandydat PO, a to może się okazać zadaniem ponad jego siły. Zapewne dość łatwo przyjdzie mu zdobycie poparcia wyborców Janusza Korwin-Mikkego, Marka Jurka, a nawet Waldemara Pawlaka. To jednak stanowczo zbyt mało, by myśleć o zwycięstwie.

[b]A co z wyborcami Grzegorza Napieralskiego, który zdobył trzecie miejsce?[/b]

Napieralski zanotował w tych wyborach naprawdę dobry wynik. Przed rozpoczęciem kampanii nikt nie stawiał na to, że zdobędzie więcej niż 5 proc. głosów, a teraz o jego poparcie zabiegają obaj główni kandydaci. Znamienny był fakt, że w swoich przemówieniach obaj ci prawicowi kandydaci dziękowali za wyborczą walkę politykowi lewicy. To pokazuje, jak bardzo zależy im na jego poparciu i jego wyborcach.

[b]Kto ma na to większe szanse?[/b]

Z pewnością większość jego wyborców nie zagłosuje na Kaczyńskiego. To są często młodzi ludzie o bardzo lewicowych poglądach na sprawy obyczajowe. Z konserwatystą Kaczyńskim nigdy nie będzie im po drodze. Wcale nie jest jednak powiedziane, że poprą Komorowskiego. Wielu może nie pójść do głosowania w drugiej turze.

[b]Napieralski powinien któregoś z nich poprzeć?[/b]

Jeśli na serio myśli o tym, by wraz z SLD budować silną alternatywę wobec PO i PiS, co zapowiadał w swoim wystąpieniu, to nie powinien tego robić. Kaczyńskiego poprzeć nie może, bo nie zrozumieją tego wyborcy. Natomiast umacnianie Komorowskiego i Platformy absolutnie nie leży w jego interesie. Co więcej, powinien trzymać kciuki za przegraną Komorowskiego w wyborach.

[b]Dlaczego[/b]?

Ponieważ to Platforma blokuje możliwość powrotu SLD na szczyt polskiej polityki. Wystarczy spojrzeć na mapę poparcia. PO jest dzisiaj najsilniejsza w tych regionach, które były kiedyś bastionem SLD, np. w zachodniej Polsce. Do tego w ewentualnych przyszłych koalicyjnych negocjacjach Napieralski może od Kaczyńskiego uzyskać znacznie więcej, niż dostałby od Donalda Tuska i Komorowskiego. Dla Platformy SLD nigdy nie będzie równorzędnym partnerem, a jedynie młodszym bratem.

[b]Wynik Waldemara Pawlaka to klęska? Może stracić przywództwo w PSL?[/b]

To na pewno jest katastrofa wyborcza. Ale musimy pamiętać, że PSL ma długą tradycję takich katastrof w wyborach prezydenckich. Wyborcy tej partii wiedzą, że i tak ich kandydat nie ma szans na zwycięstwo, i nie przywiązują do nich zbyt dużej wagi. Bardziej zależy im na wyborach parlamentarnych i samorządowych. Pawlak przywództwo utrzyma, ale stanie się dla PO dużo trudniejszym partnerem w koalicji.

[b]Kto z pozostałych kandydatów zaskoczył pana najbardziej?[/b]

Te wybory pokazały, że wszystkie nowe projekty, które miały zmienić polską scenę polityczną, poniosły klęskę. Najlepiej widać to na przykładzie Andrzeja Olechowskiego, który miał otworzyć drogę Stronnictwu Demokratycznemu do władzy. Nieźle wypadł Janusz Korwin-Mikke. Zapewne skorzystał na tym, że część młodych wyborców była rozczarowana Komorowskim.

[b]Rz: Kto jest największym zwycięzcą pierwszej tury?[/b]

Dr Artur Wołek, politolog z PAN: Nie ma jednoznacznego zwycięzcy. Piłka jest ciągle w grze i w drugiej turze wyborów wszystko się może zdarzyć. To nawet nie będzie dogrywka, jak powiedział Bronisław Komorowski w swoim wystąpieniu, ale raczej druga połowa meczu. Oczywiście wszystko zależy od tego, które sondażowe wyniki uznamy za najbardziej wiarygodne. Jeżeli jednak przyjmiemy, że najbliżej prawdy były exit polls dla TVP, to wówczas możemy mówić o remisie ze wskazaniem.

Pozostało 85% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!