[b]Rz: Kto jest największym zwycięzcą pierwszej tury?[/b]
Dr Artur Wołek, politolog z PAN: Nie ma jednoznacznego zwycięzcy. Piłka jest ciągle w grze i w drugiej turze wyborów wszystko się może zdarzyć. To nawet nie będzie dogrywka, jak powiedział Bronisław Komorowski w swoim wystąpieniu, ale raczej druga połowa meczu. Oczywiście wszystko zależy od tego, które sondażowe wyniki uznamy za najbardziej wiarygodne. Jeżeli jednak przyjmiemy, że najbliżej prawdy były exit polls dla TVP, to wówczas możemy mówić o remisie ze wskazaniem.
[b]Zarówno Bronisław Komorowski, jak i Jarosław Kaczyński wyglądali jednak na zadowolonych z wyników.[/b]
Bo obaj zrealizowali swoje podstawowe cele. Komorowski utrzymał pozycję lidera, co pozwala jego sztabowi otrąbić sukces i daje mu dobrą pozycję wyjściową przed drugą turą. A Kaczyński osiągnął dużo lepszy wynik, niż w ostatnich latach notowała jego partia Prawo i Sprawiedliwość. Poza tym udało mu się utrzymać kontakt wzrokowy z Komorowskim.
[b]Kto w takim razie jest faworytem przed drugą turą?[/b]