Tunezyjczycy obnażyli brak solidarności w Europie

Włochy i Francja chcą zakończyć spór o uciekinierów z Tunezji. – Ta awantura każe wątpić w sens istnienia UE – ostrzegają eksperci

Publikacja: 21.04.2011 02:40

Według gazety "Le Figaro" od początku roku do tej pory przez włoską wyspę przewinęło się około 22 ty

Według gazety "Le Figaro" od początku roku do tej pory przez włoską wyspę przewinęło się około 22 tysięcy imigrantów, w większości zbiegłych tam po rozpoczęciu rewolty w Tunezji

Foto: AFP

26 kwietnia odbędzie się w Rzymie francusko-włoski szczyt poświęcony imigracji. Ma poprawić stosunki między oboma krajami, mocno nadszarpnięte przez spór o uchodźców z Afryki.

Paryż i Rzym przerzucają się odpowiedzialnością za imigrantów z Tunezji, którzy przeprawiają się morzem na maleńką włoską wyspę Lampeduza. Przez ostatnie dwa miesiące przybyło tam na przepełnionych łodziach ponad 26 tysięcy uchodźców. Większość ma mniej niż 30 lat i marzy o lepszym życiu we Francji, gdzie mają krewnych.

Początkowo włoskie władze próbowały uporać się z kryzysem, umieszczając przybyszów w przejściowych obozach rozsianych po całym kraju. Opór władz lokalnych był jednak tak duży, że Rzym zaczął wydawać Tunezyjczykom 90-dniowe zezwolenia na pobyt, które miały im pozwolić na poruszanie się w strefie Schengen. – Wielu z nich wyraża chęć dołączenia do rodzin, które od dawna przebywają we Francji czy w Niemczech. Chcemy im to umożliwić – mówił premier Silvio Berlusconi.

Wyposażeni w wizy uchodźcy ruszyli w stronę francuskiej granicy. Nie zostali przyjęci z otwartymi ramionami. Francja wprowadziła kontrole graniczne i odsyłała po kilkudziesięciu Tunezyjczyków dziennie do Włoch. Także Niemcy i Austria, kraje, w których również żyje duża tunezyjska diaspora, zapowiedziały „bezlitosną" deportację nielegalnych przybyszów.

W niedzielę francuskie władze zablokowały na sześć godzin przejazd wszystkich pociągów jadących z Włoch. W jednym z nich znajdowało się kilkuset tunezyjskich uciekinierów w towarzystwie działaczy skrajnej lewicy. W reakcji na decyzję Paryża urządzili pikietę w przygranicznym Ventimiglia, a włoskie władze oskarżyły Francję o brak solidarności i nieprzestrzeganie prawa do swobodnego poruszania się po terytorium UE.

Paryż obstawał jednak przy swoim, zapowiadając, że będzie wpuszczał tylko tych Tunezyjczyków, którzy mają ważny paszport i środki na utrzymanie. Bruksela przyznała Paryżowi rację. – Francja miała prawo zamknąć granicę – oceniła komisarz UE ds. wewnętrznych Cecilia Malmström.

Do sporu włączyła się Holandia, która zagroziła zamknięciem granicy, jeśli Włosi dalej będą rozdawali Tunezyjczykom wizy. Antyimigrancka Partia Wolności (PVV) wezwała rząd w Hadze, by w razie potrzeby deportował uchodźców  siłą . – Jeśli będą się opierać, można ich przywiązać do siedzeń w samolocie – zaproponował poseł PVV Joram van Klaveren. W obliczu bezsilności Unii i braku solidarności sąsiadów Rzym postanowił szukać kompromisu z Paryżem.

– Nie chcemy spięć z powodu imigrantów – podkreślił wczoraj szef włoskiego MSW Roberto Maroni. Włochy zawarły także umowę z Tunisem i będą odsyłać uchodźców do ojczyzny. Zdaniem ekspertów to niewiele pomoże, bo już szykuje się druga fala imigrantów, tym razem z Libii, a narodowe egoizmy na dobre wzięły górę nad poczuciem wspólnoty. – Cała ta awantura podważa europejską integrację. Mogę sobie wyobrazić zniesienie strefy Schengen, a nawet upadek Unii – grzmi bułgarski politolog Ivan Krastev. – To zbyt radykalna ocena, ale nie da się ukryć, że w wielu krajach UE dominuje dziś dyskurs nacjonalistyczny  – mówi „Rz" ekspert ds. UE Fabio Liberti z Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Strategicznych w Paryżu. – Nie oznacza to, że strefa Schengen zostanie zniesiona. Ale integracja polityczna Europy nie posunie się do przodu. Unia jest w impasie – dodaje politolog.

26 kwietnia odbędzie się w Rzymie francusko-włoski szczyt poświęcony imigracji. Ma poprawić stosunki między oboma krajami, mocno nadszarpnięte przez spór o uchodźców z Afryki.

Paryż i Rzym przerzucają się odpowiedzialnością za imigrantów z Tunezji, którzy przeprawiają się morzem na maleńką włoską wyspę Lampeduza. Przez ostatnie dwa miesiące przybyło tam na przepełnionych łodziach ponad 26 tysięcy uchodźców. Większość ma mniej niż 30 lat i marzy o lepszym życiu we Francji, gdzie mają krewnych.

Pozostało 85% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!