O 10 proc. wzrosło wykorzystanie hoteli w stolicy w ostatnich miesiącach ubiegłego roku. To najnowsze dane stołecznego urzędu statystycznego. Według badań Instytutu Turystyki, w ubiegłym roku przyjechało do nas o 8 proc. cudzoziemców więcej niż rok wcześniej. Analitycy rynku turystycznego twierdzą, że tendencja wzrostowa będzie się utrzymywała.
– Te dobre wyniki to nie efekt przyjeżdżania do Warszawy turystów – mówi Alex Kloszewski z firmy badań rynku Colliers. – W hotelach zatrzymują się przede wszystkim biznesmeni, goście korporacyjni. Przyszły rok może być rekordowy nie tylko ze względu na Euro 2012, ale też na prezydencję Polski w Unii Europejskiej.
To dobry czas dla biznesu. – Powodzeniem będą cieszyły się głównie hotele cztero- i pięciogwiazdkowe – przewiduje Kloszewski. Specjaliści od rynku hotelarskiego twierdzą, że rok 2012 może być rekordowy. – 70-procentowe obłożenie hoteli może być sukcesem – dodaje Kloszewski.
A szef Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke potwierdza, że ok. 37 – 40 proc. cudzoziemców to biznesmeni przyjeżdżający w celach handlowych. – Coraz więcej jest też biznesmenów turystów. Nasza kampania reklamowa związana z rokiem Chopinowskim zaczęła przynosić efekty – dodaje Szmytke.
Chętnie do hostelu
Z badań stołecznego urzędu statystycznego wynika, że pod koniec ubiegłego roku z noclegów w warszawskich obiektach turystycznych skorzystało 230 tys. osób (w październiku) i 175 tys. osób (w grudniu). Pokoje hotelowe były wykorzystane w 63 proc., motele w 55 proc., hostele w 38 proc., a pensjonaty w 15 proc.