Celebryci szturmują parlament

W tegorocznej kampanii nie zabraknie rytmów Bollywood i klimatów z seriali telewizyjnych

Publikacja: 28.07.2011 02:57

Snowboardzistka Jagna Marczułajtis ma być kandydatką PO. Fot. Piotr Sadurski

Snowboardzistka Jagna Marczułajtis ma być kandydatką PO. Fot. Piotr Sadurski

Foto: Newsweek/Forum

We wtorek na imieninach u Anny Kalaty, byłej działaczki Samoobrony i byłej minister pracy, ale też gwiazdy „Tańca z gwiazdami" oraz Bollywood, bawili się m.in. szef Klubu PJN Paweł Poncyljusz, aktor Emilian Kamiński, tyczkarz Władysław Kozakiewicz i wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska (PSL). Kalata śpiewała z wokalistką Paulą Marciniak, jedną z jej czterech imieninowych kreacji było sari z Bombaju, a marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik (PSL) całował ją po rękach i zapraszał do startu z list ludowców do Senatu.

– Będę startować, ale nad tym, czy z list PSL, jeszcze się zastanawiam – mówi „Rz" Anna Kalata. – Byłam ministrem, potem życie sprawiło, że stałam się celebrytką. Dziś chcę wrócić do polityki. O ile wiem, żadnemu polskiemu politykowi nie udało się przejść takiej drogi. Mam nadzieję, że mi się uda.

Przyznaje, że te światy coraz bardziej się do siebie zbliżają. – Tak się dzieje na całym świecie – podkreśla Kalata. – Politycy są pokazywani przez media, gdy grają w golfa czy pracują w ogródku, stają się celebrytami.

Gwiazdy merytoryczne

Choć w każdej partii znajdzie się wysokiej rangi polityk, który twierdzi, że dobór kandydatów ma przede wszystkim charakter merytoryczny, gwiazdy znajdą się na listach niemal wszystkich ugrupowań.

W tym roku z list PO mają startować m.in. Jagna Marczułajtis, snowboardzistka i radna sejmiku województwa małopolskiego (wystąpi także w jesiennej edycji „Tańca z gwiazdami"), oraz Małgorzata Niemczyk, siatkarka Złotek. W Warszawie do Senatu mają kandydować m.in. reżyserki Izabella Cywińska i Barbara Borys-Damięcka (byłaby to jej druga kadencja).

– Nie są to osoby, które są po prostu znane. Mają duży dorobek merytoryczny – podkreśla Małgorzata Kidawa-Błońska, posłanka PO. – Izabella Cywińska ma ogromne doświadczenie, była ministrem kultury, działa w Fundacji Kultury Polskiej. Pani Jagna ma zacięcie społeczne, jest radną.

Z telewizyjnego show

O tym, że bycie celebrytą czasem pracy w Sejmie nie ułatwia, mówi Janusz Dzięcioł, poseł PO. Status gwiazdy zyskał dzięki zwycięstwu w pierwszej edycji „Big Brothera". – Na każde posiedzenie Sejmu jestem przygotowany, mam na swoim koncie ponad 60 wystąpień, prowadzę ustawy m.in. o policji i straży miejskiej. Ale czasem spotykam się z takim zaszufladkowaniem, że skoro kiedyś byłem w reality show, to teraz pewnie nic nie robię. To chyba wynika ze zwykłej ludzkiej zazdrości – twierdzi Dzięcioł.

– Nie jest widoczny, to fakt – ocenia dr Marzena Cichosz, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Politycy nadal chętnie spoglądają w stronę uczestników telewizyjnych show. Wiosną sporo zamieszania wywołała informacja, że z list SLD do Sejmu może startować Marta Szulawiak, uczestniczka programu „Top Model". Deklarowała, że chciałaby się zająć pomocą najuboższym i kobietom. Media skupiły się jednak głównie na tym, że prowadzi szkołę tańca na rurze i że kiedyś sama zajmowała się zarobkowo tańcem erotycznym. „Sejm na rurze", „SLD daje w rurę" – to niektóre tytuły z gazet komentujących jej ewentualny start. Sceptycznie o pomyśle umieszczenia jej na liście wypowiadali się też sami politycy SLD: Ryszard Kalisz czy Anita Błochowiak. Dziś nie wiadomo, czy Szulawiak wystartuje.

– Nie ma jeszcze decyzji – mówi Tomasz Kalita, rzecznik SLD. I zastrzega: – Myśmy się raczej nie starali szukać celebrytów. Zwracały się do nas różne osoby – aktorki, kabareciarze. Zastanawiamy się nad tym, ale przede wszystkim zwracamy  uwagę na merytoryczne przygotowanie kandydatów.

O ile Szulawiak mogłaby pomóc SLD w zdobyciu poparcia młodych ludzi, o tyle do bardziej tradycyjnego elektoratu dzięki celebrytom być może spróbuje trafić Prawo i Sprawiedliwość.

Aktorki i sportowcy

W Warszawie do Senatu z list tej partii może startować m.in. aktorka Katarzyna Łaniewska, znana chociażby z roli gosposi w serialu „Plebania". Na listach PiS może się też znaleźć Anna Chodakowska, która grała w przeszłości m.in. w „Dziewczętach z Nowolipek" i „Zabij mnie glino", a ostatnio w „Magdzie M.".

Informacji o tych kandydaturach nie chce komentować wiceprezes PiS Adam Lipiński. – Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji o kształcie list. Na razie regiony zgłaszają propozycje, a prawdopodobnie około 10 sierpnia będzie je akceptował Komitet Polityczny – mówi „Rz" Lipiński.

Wiele znanych osób znajdzie się na pewno na listach PSL. Warszawska została skonstruowana tak, by zebrać głosy Polonii. Otwiera  ją Władysław Kozakiewicz, który zasłynął w 1980 r. na letnich igrzyskach olimpijskich w Moskwie nie tylko tym, że zdobył złoty medal, ale przede wszystkim gestem, jaki pokazał wygwizdującej go radzieckiej publiczności. Mają z niej też wystartować córka legendarnego trenera piłkarskiego Kazimierza Górskiego, Urszula Górska, i Andrzej „Bobo" Bobowski – kibic piłkarski.

Ludowcom od dawna nie udało się zdobyć w stolicy mandatu. Nawet gdy w poprzednich wyborach jedynkę  miał twórca komunikatora Gadu-Gadu Łukasz Foltyn.

Dlatego lista znanych nazwisk ludowców w Warszawie może się jeszcze wydłużyć. Jak mówi „Rz" Struzik, są jeszcze rozważane inne znane osoby. Media donoszą, że PSL rozmawia z Alicją Węgorzewską, śpiewaczką operową, jurorką programu „Bitwa na głosy".

Ładne opakowanie nie wystarczy

Krzysztof Cugowski, wokalista Budki Suflera, który w 2005 r. dostał się do Senatu z listy PiS, radzi artystom, by do polityki się nie pchali. – Tam trudno coś zrobić, decyduje partyjna góra, a szeregowi działacze są od podnoszenia rąk. Niech więc artyści raczej zajmą się tym, co do tej pory robili – mówi. Uważa, że partie chętnie werbują sławy, by podbić swoje notowania. Ale nie dają im potem możliwości zrobienia konkretnych rzeczy.

Czy ta wiara polityków w moc celebrytów jest uzasadniona?

– Gdy są rozsądnie dobrani, mogą się pozytywnie kojarzyć tej grupie wyborców, do której zwraca się partia – mówi dr Marzena Cichosz. – Część sympatii dotyczącej danej osoby przepływa na markę partii. Ale samo ładne opakowanie nie wystarcza. Wystawianie celebrytów nie powinno przesłaniać chociażby braków programowych. No i sama znana osoba powinna mieć jakiś pomysł na siebie w życiu publicznym.

Celebrytą był m.in. Bartosz Arłukowicz, obecnie minister ds. wykluczonych, który trafił do polityki m.in. po udziale w programie telewizyjnym „Agent". Dziś jednak kojarzy się przede wszystkim z hazardową komisją śledczą i transferem z Klubu SLD do PO.

– Ale on zaczynał w polityce, tyle że lokalnej, jeszcze zanim został celebrytą – podkreśla Cichosz. – To po prostu rasowe zwierzę polityczne. Dzięki występowi w programie „Agent" zdobył popularność, która umożliwiła mu przejście do krajowej polityki.

Sprostowanie

Barbara Borys-Damięcka będzie kandydowała do Senatu z okręgu nr 44 w Warszawie, a nie – jak błędnie napisałam – z okręgu podwarszawskiego. Za omyłkę przepraszam. —Eliza Olczyk

We wtorek na imieninach u Anny Kalaty, byłej działaczki Samoobrony i byłej minister pracy, ale też gwiazdy „Tańca z gwiazdami" oraz Bollywood, bawili się m.in. szef Klubu PJN Paweł Poncyljusz, aktor Emilian Kamiński, tyczkarz Władysław Kozakiewicz i wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska (PSL). Kalata śpiewała z wokalistką Paulą Marciniak, jedną z jej czterech imieninowych kreacji było sari z Bombaju, a marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik (PSL) całował ją po rękach i zapraszał do startu z list ludowców do Senatu.

Pozostało 92% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska