W Świętokrzyskiem PiS odrabia stracony czas. Na PSL może to nie wystarczyć

W województwie świętokrzyskim partia Jarosława Kaczyńskiego wzmacnia się kosztem PO. Ale czy będzie w stanie przełamać dominację ludowców?

Publikacja: 05.11.2014 01:00

Ze wszystkich regionów to w Świętokrzyskiem najtrudniej jest wskazać partię, która po 16 listopada będzie rozdawać karty w sejmiku.

Od lat wybory wygrywa tu PiS (ostatnio w maju europejskie). Ale wybory samorządowe są przypadkiem szczególnym. Od 2006 r. największy klub w sejmiku ma PSL i to on dobiera sobie partnera do koalicji.

Cztery lata temu, jak w całej Polsce, ludowcy stworzyli większość z PO, wprowadzając rekordową liczbę przedstawicieli (13). Obie partie miały łącznie 19 głosów w 30-osobowym sejmiku.

Trudno oczekiwać, że ludowcy poprawią wynik, ale popularni samorządowcy z marszałkiem Adamem Jarubasem na czele będą skutecznymi lokomotywami.

Tyle że przez cztery lata znacząco wzmocnił się PiS. W 2010 r. partia wprowadziła siedmiu radnych, ale wybory odbyły się w najgorszym dla niej momencie. Kilka miesięcy po śmierci w katastrofie smoleńskiej lokalnego lidera Przemysława Gosiewskiego działacze walczyli o przejęcie przywództwa. Miejscowemu PiS zabrakło wtedy następcy sprawnego organizatora, który przez lata zwiększał popularność partii w regionie zdominowanym wcześniej przez SLD.

Jednak tegoroczne listy to powrót do idei Gosiewskiego, który mozolnie łączył różne środowiska. Są na nich nie tylko działacze, którzy opuścili PiS, ale również członkowie Porozumienia Samorządowego prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego. Dzięki temu z list partii Jarosława Kaczyńskiego wystartuje m.in. wdowa po pośle PO Konstantym Miodowiczu.

Dodatkowo PiS nie będzie tracił głosów prawicowych wyborców. Poprzednio Lubawski wprowadził nawet jednego radnego do sejmiku. Sojusz sprawia również, że prezydent Kielc ma niemal pewną kolejną kadencję.

PiS ma jednak małe szanse na odzyskanie Starachowic, które utracił w trakcie kadencji. Od 2006 r. z ramienia PiS rządził nimi Wojciech Bernatowicz. Gdy usłyszał wyrok skazujący, radni go odwołali. Przedterminowe wybory w maju tego roku wygrał Sylwester Kwiecień z SLD. Pokonał wtedy m.in. Andrzeja Prusia z PiS, który znów startuje.

Ze wszystkich regionów to w Świętokrzyskiem najtrudniej jest wskazać partię, która po 16 listopada będzie rozdawać karty w sejmiku.

Od lat wybory wygrywa tu PiS (ostatnio w maju europejskie). Ale wybory samorządowe są przypadkiem szczególnym. Od 2006 r. największy klub w sejmiku ma PSL i to on dobiera sobie partnera do koalicji.

Pozostało 83% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!