Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.11.2019 19:23 Publikacja: 26.11.2019 18:44
Foto: AFP
W Waszyngtonie przy poważnych analitycznych rozmowach pojawia się nowy temat, który w Warszawie wciąż wydaje się niepojęty. Co by się stało, gdyby USA wystąpiły z NATO? Fantazja? Niekoniecznie. Prezydent Francji Macron bez pardonu atakuje NATO. Jest w tej jednej sprawie jak współczesny de Gaulle: sprawia wrażenie, jakby na nic już nie liczył ze strony Europy Zachodniej i po kolejnych spotkaniach z prezydentem USA Trumpem był pewien, że na USA nie można polegać – szuka zatem swojej własnej drogi do Moskwy i do tego na wyprzódki, jakby kogoś chciał wyprzedzić. Tymczasem są to polityczne sygnały, relacje wojskowe pozostają nienaruszone. Jednak to polityka jest podstawą działania takiej organizacji jak NATO. W razie nieszczęścia to polityczna interpretacja wydarzeń zadecyduje o działaniu NATO lub nie, o zastosowaniu przesławnego art. 5. itd. Przecież to będzie tak: nastąpi atak na jednego z członków, a pozostali ustalą reakcje na podstawie interpretacji – także politycznej na zasadzie, co się komu opłaca. W rzeczywistości żadnego automatyzmu działania nie będzie.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas