Reklama

Władysław Kosiniak-Kamysz ujawnia kulisy odwołania gen. dyw. Artura Kępczyńskiego. Tak, chodziło o miny

Konsekwencje zostaną wyciągnięte - mówił minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz o czterech czynnych wojskowych, którzy w ubiegłym roku mieli doprowadzić do zaginięcia min przeciwczołgowych. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności. To w związku z tą sprawą - jak wyjaśnił szef MON - odwołany został także szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych gen dyw. Artur Kępczyński.

Publikacja: 12.01.2025 15:56

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Marcin Bielecki

- Doszło do radykalnego przewinienia, doszło do sytuacji, w której żandarmeria wojskowa, prokuratura wojskowa i wszystkie organy państwa musiały być zaangażowane. Oczywiście rozstrzygać będą sądy, ale ja także wyciągnąłem konsekwencje, łącznie z odwołaniem szefa Inspektoratu Wsparcia. Pragnę państwa poinformować, że od 23 stycznia pan generał (brygady Dariusz) Mędrala będzie pełnił tę funkcję - powiedział w krótkim oświadczeniu minister obrony. 

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Wojsko
Polityczna burza po doniesieniach „Rz” o rakiecie w Wyrykach. „To ucieszy Putina”
Wojsko
Co spadło na dom w Wyrykach? Kosiniak-Kamysz: Dron odpowiedzialny. Szef Sztabu Generalnego: Tylko hipotezy
Wojsko
Polska rakieta uderzyła w dom na Lubelszczyźnie
Wojsko
Tomasz Szatkowski: Reakcja na rosyjskie ataki nie powinna być tylko defensywna
Reklama
Reklama