Kurs euro do złotego utrzymuje się blisko kwietniowego dołka na poziomie 4,25 zł mając wyraźny problem z przejściem tej bariery. Niewielkie zmiany dotyczą także dolara, za którego płacono ok. 3,92 zł. Jednocześnie dalsze spadki notuje frank szwajcarski, za którego płacono o poranku 4,28 zł. Tak nisko wyceniany względem naszej waluty nie był od lutego 2022roku. Warto przypomnieć, że jeszcze na początku stycznia tego roku szwajcarska waluta była warto blisko 4,70 zł

W najbliższych dniach możliwa korekta złotego

Polską walutę w ostatnim czasie mocno wspierały czynniki globalne. Utrzymujące się pozytywne nastroje na rynkach przekładały się na większe zainteresowanie walutami naszego regionu przy jednoczesnej słabości dolara. W najbliższych nie należy jednak spodziewać się istotnych zmian w notowaniach złotego z uwagi na mniejszą niż zwykle aktywność inwestorów spowodowaną skróconym tygodniem handlu. Dziś nie pracują rynki w USA i Wielkiej Brytanii. Z kolei w Polsce dzień wolny od handlu wypada w czwartek. Zdaniem ekonomistów Santander Bank Polska bardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się być korekta ostatniego umocnienia złotego. - Widzimy coraz większy potencjał do lekkiej korekty walut regionu. Sprzyjać temu mogłyby dane dobre dane z USA działające w kierunku przejściowo mocniejszego dolara – piszą w komentarzu porannym.