Kolejny popis siły złotego. W czwartek nasza waluta znów zyskiwała na wartości. Co prawda w pierwszej części dnia nie działo się zbyt wiele na rynku, ale później złoty znów złapał wiatr w żagle. Po raz kolejny pomógł mu dolar taniejący na globalnym rynku. Swoje pięć groszy dorzuciła także RPP.
Umocnienie złotego. Tracą: dolar, euro i frank
Po południu dolar kosztował 3,94 zł czyli 0,5 proc. mniej niż wczoraj. Euro taniało o ponad 0,1 proc. i było wyceniane już poniżej 4,29 zł.
Czytaj więcej
Rada Polityki Pieniężnej w kwietniu szósty miesiąc z rzędu utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Szanse na ich obniżkę w tym roku wciąż istnieją.
Znów widoczna była także wyprzedaż franka. Ten po południu tracił 0,7 proc. i kosztował 0,7 proc. Ruchom tym sprzyjało osłabienie dolara. Notowania pary EUR/USD rosły po południu o 0,4 proc. i zbliżają się powoli do poziomu 1,09.
Słabość franka to dodatkowo efekt danych o inflacji w Szwajcarii. Ta znów spadła, a to otwiera drogę do dalszych obniżek stóp procentowych przez tamtejszy bank centralny.