Nie zawsze jest jednak tak prosto. Art. 35 § 4 kodeksu postępowania administracyjnego przewiduje, że do tych terminów nie wlicza się czasu przewidzianego w przepisach na dokonanie innych czynności, jak również okresów zawieszenia postępowania, opóźnień z winy strony albo z przyczyn niezależnych od organu. Nie ma bezczynności, gdy przepisy nie zobowiązują organu do wydania decyzji bądź podjęcia czynności adresowanej do strony, gdy nie doszło do wszczęcia postępowania w danej sprawie albo strona nie dopełniła niezbędnych formalności, od których uzależnione jest rozstrzygnięcie sprawy.
Urzędników przed zarzutem bezczynności nie chroni natomiast sytuacja, gdy doszło do zawieszenia postępowania mimo oczywistego braku dla tego przesłanek (ich katalog określa art. 97 § 1 pkt 4 k.p.a.), gdy nie podjęli w wyznaczonym przepisami terminie żadnych czynności (chociażby wyznaczenia nowego, dłuższego terminu załatwienia sprawy), brakuje działań służących usunięciu przeszkód w wydaniu decyzji i czynności, które warunkują merytoryczne rozpatrzenie sprawy, inny organ był bezczynny lub działał z opóźnieniem. Sam fakt toczenia się sprawy od wielu miesięcy nie świadczy jeszcze o bezczynności organu (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 30 maja 2001 r., I SAB 72/00), to dopiero trzeba wykazać.
Uwaga! Bezczynności urzędu w naszej sprawie nie usprawiedliwi w praktyce jeden z częstszych powodów zwłoki, czyli tłumaczenie organu, że liczba jego pracowników jest niewystarczająca do załatwienia sprawy w terminie.
Biegu terminu załatwienia sprawy nie przerywają zmiany w administracji. Do czasu, jaki ma na załatwienie sprawy organ, który aktualnie jest właściwy, dolicza się też okres załatwiania sprawy przez urzędników, którzy zajmowali się nią wcześniej. Tak wynika z wyroku NSA z 21 grudnia 1999 r. (V SAB 147/ 99). Chodzi o to, aby zainteresowani załatwieniem sprawy nie ponosili negatywnych konsekwencji reorganizacji urzędów, reform administracji itp.
Z bezczynnością mamy do czynienia także wtedy, gdy organ, do którego trafi nasz wniosek, nie będzie właściwy w sprawie i nie przekaże jej niezwłocznie do właściwego urzędu.
Na korzyść zainteresowanego szybkim załatwieniem sprawy działają zasady zawarte w art. 36 k.p.a. O każdym przypadku, gdy sprawa nie zostanie załatwiona w ustawowym terminie, urzędnicy powinni zawiadomić stronę. Muszą podać przyczyny zwłoki i – co istotne – wskazać nowy termin załatwienia sprawy.