Jak postępować z niejasnym podaniem interesanta

Z pism trafiających na biurka urzędników nie zawsze jasno wynika, czego oczekuje interesant. W takiej sytuacji organ występuje o doprecyzowanie żądania, a jeżeli to nie nastąpi – pozostawia sprawę bez rozstrzygnięcia

Aktualizacja: 11.12.2008 06:55 Publikacja: 11.12.2008 06:00

Jak postępować z niejasnym podaniem interesanta

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Red

Jednym z koniecznych elementów podania, zgodnie z art. 63 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego, jest żądanie strony. Niestety zdarza się, że jego sens jest dla urzędnika nie do końca jasny (np. petent w sposób chaotyczny przedstawia treść żądania lub po prostu ma niewyraźny styl pisma) bądź też podejrzewa on lub nawet jest przekonany, że zgodnie z zamiarem autora zakres żądania albo nawet samo żądanie są zupełnie inne. Sytuacja taka nie daje jednak podstaw do swobodnej interpretacji jego treści. Dały temu wielokrotnie wyraz sądy administracyjne.

[srodtytul]Nieuzupełniony wniosek[/srodtytul]

Dla przykładu[b] Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w wyroku z 24 stycznia 2008 r. (II SA/Gd 560/07) [/b]jednoznacznie stwierdził, że w razie jakichkolwiek wątpliwości co do żądania organ ma obowiązek zwrócić się do wnioskodawcy o jego sprecyzowanie. Obowiązek ten wynika także z art. 7 i 8 k.p.a. [b](patrz wyrok WSA w Warszawie z 13 czerwca 2006 r., VI SA/Wa 1040/05)[/b]. Postępowaniu takiemu towarzyszyć musi należyte i wyczerpujące poinformowanie strony o okolicznościach faktycznych i prawnych mogących mieć wpływ na ustalenie jej praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego.

Niezachowanie wskazanego obowiązku stanowi naruszenie art. 7 i art. 9 k.p.a. w stopniu mogącym mieć wpływ na istotę rozstrzygnięcia [b](patrz wyrok NSA w Warszawie z 26 lipca 2006 r., II OSK 1004/05)[/b]. Tym bardziej niedopuszczalne jest zmienianie przez organ żądania w sytuacji, gdy jest ono wyraźnie sprecyzowane [b](patrz wyrok WSA w Warszawie z 20 grudnia 2007 r., I SA/Wa 1300/07)[/b].

Warto też zwrócić uwagę na [b]wyrok NSA z 9 sierpnia 2006 r. (I OSK 1134/05)[/b]. W jego świetle obowiązek wezwania strony do sprecyzowania pisma nie występuje, gdy zawarte w nim żądanie na pierwszy rzut oka (bez pogłębionej analizy prawnej) nie zasługuje na uwzględnienie.

[srodtytul]Bez rozpatrzenia[/srodtytul]

W jakim trybie organ powinien wezwać wnoszącego do sprecyzowania żądania? W trybie art. 64 § 2 k.p.a., tj. wezwania do usunięcia braków w terminie siedmiu dni, z pouczeniem, że ich nieusunięcie spowoduje pozostawienie podania bez rozpoznania. Co istotne, jak stwierdził[b] WSA w Warszawie w wyroku z 28 października 2005 r. (IV SA/Wa 1435/05)[/b], wniosek pozostawia się bez rozpoznania nie tylko wówczas, gdy braki nie zostaną uzupełnione, ale i wówczas, gdy uzupełnienie ich nastąpiło, lecz niezgodnie z wymaganiami organu określonymi w wezwaniu.

[srodtytul]Postanowieniem czy decyzją[/srodtytul]

Jako ciekawostkę wskazać można dwa wyroki NSA w Warszawie w sposób odmienny określające formę pozostawienia wniosku bez rozpoznania.

W pierwszym, z [b]16 kwietnia 1986 r. (III SAB 14/85), NSA[/b] stwierdził, iż pozostawienie żądania strony bez rozpoznania na podstawie art. 64 § 2 k.p.a. nie rozstrzyga wprawdzie sprawy co do jej istoty, lecz kończy postępowanie w danej instancji, a zatem zgodnie z nakazem zawartym w art. 104 k.p.a. czynność ta musi być podjęta w formie decyzji.

W innym [b]orzeczeniu, wydanym 15 kwietnia 1999 r. (I SA 1253/98)[/b], orzekł natomiast, że decyzja wydana przez organ z powołaniem się na art. 64 § 2 k.p.a. jest pozbawiona podstawy prawnej i podlega usunięciu z obrotu prawnego. Sąd powołał się przy tym na art. 104 § 1 k.p.a., w myśl którego decyzje rozstrzygają sprawę co do istoty w całości lub w części albo w inny sposób kończą sprawę w danej instancji. Pozostawienie wniosku bez rozpoznania nie rozstrzyga zaś sprawy ani nie kończy jej w danej instancji.

[i]Podstawa prawna

– [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=133093]ustawa z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (DzU z 2000 r. nr 98, poz. 1071 ze zm.)[/link][/i]

Jednym z koniecznych elementów podania, zgodnie z art. 63 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego, jest żądanie strony. Niestety zdarza się, że jego sens jest dla urzędnika nie do końca jasny (np. petent w sposób chaotyczny przedstawia treść żądania lub po prostu ma niewyraźny styl pisma) bądź też podejrzewa on lub nawet jest przekonany, że zgodnie z zamiarem autora zakres żądania albo nawet samo żądanie są zupełnie inne. Sytuacja taka nie daje jednak podstaw do swobodnej interpretacji jego treści. Dały temu wielokrotnie wyraz sądy administracyjne.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów