Ugoda zwykle lepsza niż wyrok

Na polubowne rozwiązanie sporu między kontrahentami nigdy nie jest za późno. Lista zalet ugody jest długa, wadą tej ścieżki jest tylko to, że wymaga zgody obu stron

Publikacja: 11.04.2009 07:46

Ugoda zwykle lepsza niż wyrok

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Choć na początku sporu, a nawet już w sądzie, ugoda wydaje się niemożliwa, z czasem, pod wpływem np. mediacji, jest osiągalna. Argumenty wierzyciela są jasne: ma niespłacony dług. Dobrze, by dłużnik też miał jasność, jakimi dysponuje argumentami. Zwłaszcza jaką ma szansę wzruszyć, zmodyfikować kontrakt przed sądem. Podstawowym środkiem będzie wtedy powołanie się na klauzulę rebus sic stantibus.

[srodtytul]Kilka dróg do wyboru[/srodtytul]

Jest kilka sposobów polubownego rozwiązania sporu bez sądu bądź z minimalnym jego udziałem.

Można się dogadać zupełnie przed rozpoczęciem procesu (ugoda pozasądowa) lub zawrzeć ugodę przed procesem z bardzo ograniczonym udziałem sądu (przedsądowa), wreszcie zawrzeć ją w trakcie procesu (sądowa). Można także skorzystać z mediacji, która w razie sukcesu też kończy się ugodą.

Ugoda jest dopuszczalna w większości spraw cywilnych zarówno o zapłatę pieniędzy, jak i o odszkodowania, np. za uszkodzenie ciała czy nienależyte wykonanie umowy.

[srodtytul]Jeszcze zanim wpłynie pozew[/srodtytul]

Ugoda pozasądowa: Strony sporu mogą zawrzeć umowę, w której określą wzajemne zobowiązania, ewentualnie zmodyfikują dług, rozłożą go na raty itp. bez wnoszenia sprawy do sądu. Plusem jest tu szybkość i uniknięcie przykrości związanych ze sporem w sądzie, a także kosztów sądowych.

Ugoda przedsądowa: Aby uruchomić to postępowanie, strona zainteresowana – nie tylko zresztą przyszły powód (wierzyciel), ale także pozwany (dłużnik) – musi złożyć w sądzie wniosek, czyli tzw. zawezwanie do próby ugodowej. Opłata od tego wniosku wynosi tylko 40 zł.

Sądem właściwym do przeprowadzenia posiedzenia pojednawczego jest zawsze sąd rejonowy według miejsca zamieszkania (siedziby) przeciwnika. W wezwaniu należy zwięźle oznaczyć sprawę. Postępowa – tzw. posiedzenie pojednawcze – nie jest odformalizowana i szybka (zwykle jedno posiedzenie).

Zawarcie tej ugody pozwala uniknąć kosztownego procesu (a zarazem przykrości procesowego konfliktu), gdyż nie przeprowadza się tu dowodów, posiedzenie obejmuje jedynie pertraktacje i wyjaśnienia stron, a kończy się wpisaniem ugody do protokołu.

[srodtytul]Gdy sprawa trafi do sądu[/srodtytul]

Ugoda sądowa: Jeśli próba ugody przedsądowej zakończy się niepowodzeniem (tak niestety bywa najczęściej), sprawa zwykle trafia do sądu. Wymaga to złożenia pozwu. Zysk z próby przedsądowej jest taki, że strony są już lepiej zorientowane, jakie są ich stanowiska, jakie mają argumenty, a do porozumienia też nieraz trzeba dojrzeć. Zresztą sądy cywilne, jeśli tylko widzą taką szansę, namawiają strony do ugody.

Ugodę spisuje się w protokole rozprawy, po czym podpisują ją strony bądź pełnomocnicy. Sąd czuwa nad jej prawidłowością.

Ugoda sądowa daje stronom większe korzyści: jest tytułem egzekucyjnym i po nadaniu jej przez sąd klauzuli wykonalności może stanowić podstawę egzekucji komorniczej (pisaliśmy o tym: „[link=http://www.rp.pl/artykul/286429.html]Jak się nie dać egzekucji[/link]”, „Rz” z 4 kwietnia).

Opłaty: W razie jej zawarcia sąd zwraca połowę opłaty w instancji, w której sprawa zakończyła się ugodą (ponieważ opłata wynosi zwykle 5 proc. wartości sporu, jest to 2,5 proc.). Z tego punktu widzenia lepiej zawrzeć ugodę w I instancji niż przed sądem apelacyjnym, gdyż za każdą instancję trzeba płacić.

[srodtytul]Alternatywa – mediacja[/srodtytul]

W sprawach cywilnych można stosować też mediację. Do tego postępowania można skierować każdą sprawę, w której dopuszczalna jest ugoda. Wolno ją prowadzić zarówno przed wszczęciem procesu, jak i w jego toku. W pierwszym wypadku rozpoczynają ją same strony, określając w umowie przedmiot mediacji i mediatora oraz jego wynagrodzenie (zwykle rozkładają po połowie).

Jeśli do mediacji dochodzi ze skierowania sądu, to wynagrodzenie mediatora musi odpowiadać stawkom z rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 30 listopada 2005 r. (w sprawach majątkowych – 1 proc. wartości sporu, ale nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 1000 zł). Mediatorowi należy się też zwrot niezbędnych wydatków, np. na przejazdy. Ugoda zawarta przed mediatorem i potwierdzona przez sąd ma moc prawną ugody sądowej.

Opłaty: jeśli zawarto ugodę przed mediatorem, sąd zwraca wszczynającemu sprawę 3/4 wpisu (a więc zwykle 3,75 proc. wartości sporu).

[ramka][b]Porada adwokata [/b]

Postępowanie przed sądem dla osoby nieobeznanej z prawem czy sądami nie jest łatwe. A z powodu nawet prostych błędów można sprawę przegrać. Tymczasem większość Polaków nie bierze do sprawy prawnika. Różne są tego przyczyny, pamiętajmy jednak, że nie musimy od razy angażować adwokata (radcy) do prowadzenia sprawy: możemy pójść po poradę. Za 100 czy 200 zł (a nieraz za darmo) można uzyskać wiedzę, która znakomicie się przyda. Pojawienie się prawnika może też stonować zapędy drugiej strony i ułatwić ugodę.

[b]W cieniu opcji[/b]

Elementy mediacji są obecne we wszystkich formach polubownego (ugodowego) rozwiązywania sporów, ale sformalizowana mediacja nie zagościła powszechniej w polskich sądach. Ostatnio odżyła za sprawą tzw. toksycznych opcji. Tym bardziej więc powinna być przydatna w prostszych sprawach.[/ramka]

Choć na początku sporu, a nawet już w sądzie, ugoda wydaje się niemożliwa, z czasem, pod wpływem np. mediacji, jest osiągalna. Argumenty wierzyciela są jasne: ma niespłacony dług. Dobrze, by dłużnik też miał jasność, jakimi dysponuje argumentami. Zwłaszcza jaką ma szansę wzruszyć, zmodyfikować kontrakt przed sądem. Podstawowym środkiem będzie wtedy powołanie się na klauzulę rebus sic stantibus.

[srodtytul]Kilka dróg do wyboru[/srodtytul]

Pozostało 91% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"