Nie wystarczy ogólne powoływanie się na te interesy i na konstytucję RP – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych. Wyrok NSA powinien położyć kres praktyce archiwów państwowych, do których napływają wnioski o udostępnienie takich materiałów.
W przeszłości miały one posłużyć do uzyskania obywatelstwa niemieckiego, obecnie zaś chodzi o zwrot mienia w Polsce. W świetle obu okoliczności faktyczne powody odmów mogą się wydać usprawiedliwione. Formalnie bywają uzasadniane ochroną interesów państwa albo niewykazaniem interesu prawnego, co pozwala uniknąć decyzji merytorycznych.
Jednakże już w 2006 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie i NSA uznały takie praktyki za niedopuszczalne. W wyroku z 10 sierpnia 2006 r. (sygn. I OSK 1112/05) NSA stwierdził, że archiwum państwowe może wydać zainteresowanemu uwierzytelnione kopie volkslisty.
Na to m.in. orzeczenie powołał się Manfred Z. we wniosku do dyrektora Archiwum Państwowego w Łodzi o wydanie zaświadczenia oraz potwierdzonych urzędowo kopii archiwaliów. Mają one poświadczać niemiecką narodowość ojca jedynie w konsekwencji zastosowania do niego – zdaniem syna – bezprawnie dekretu z 1946 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej. Mienie tych osób podlegało przepadkowi. Manfred Z. stara się o zwrot.
Dyrektor łódzkiego archiwum oraz naczelny dyrektor Archiwów Państwowych odmówili udostępnienia wskazanych dokumentów. Zgodnie z art. 217 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego zaświadczenie wydane na podstawie posiadanych dokumentów wymaga wykazania interesu prawnego w jego uzyskaniu. W ocenie obu organów zainteresowany go nie wykazał.