Reklama
Rozwiń
Reklama

Będą zmiany w korzystaniu z aplikacji mObywatel. Ułatwią życie „zwykłym obywatelom”?

Ministerstwo Cyfryzacji chce wprowadzenia przepisów, które mają ułatwić korzystanie z aplikacji mObywatel. Zdaniem eksperta nowe przepisy nie rozwiążą jednak problemu, jaki mamy w Polsce z weryfikowaniem tożsamości cyfrowej.

Publikacja: 13.11.2024 13:05

Będą zmiany w korzystaniu z aplikacji mObywatel. Ułatwią życie „zwykłym obywatelom”?

Foto: AdobeStock

Projekt nowelizacji rozporządzenia ministra cyfryzacji w sprawie profilu i podpisu zaufanego opublikowany został na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

„Zwykły obywatel” gubi się w mnogości podpisów 

Zmiany mają na celu poprawę bezpieczeństwa i usprawnienie korzystania z mObywatela. Użytkownik tej aplikacji będzie mógł zdecydować czy chce, aby zbiór powiadomień chce odczytywać podczas korzystania z niej, czy dostawać je na maila. A także określić, jakie powiadomienia go interesują (nie będzie mógł jedynie wykluczyć tych związanych z zagrożeniami i bezpieczeństwem). Poza tym użytkownik nie będzie mógł zrezygnować z możliwości wyboru profilu osobistego do uwierzytelniania i autoryzacji w systemie, w którym wydawany jest profil zaufany. Zyska możliwość wykorzystywania profilu mObywatel do skorzystania z usługi podpisu zaufanego. Z kolei minister cyfryzacji zyska możliwość usuwania konta profilu zaufanego w sytuacji, w której powiązane z nim będą inne, unieważnione już konta.

Co te zmiany oznaczają w praktyce? Prof. Dariusz Szostek z Uniwersytetu Śląskiego uważa, że nie rozwiążą one problemu z określeniem sposobu, w jaki w Polsce dokonywane może być podpisywanie dokumentów i weryfikowanie tożsamości cyfrowej. - W konsekwencji zwykli obywatele nie mają o tym zielonego pojęcia i nie wiedzą, czym różni się profil osobisty od zaufanego, podpis kwalifikowany od bankowego. Nawet prawnicy, których szkolę, mają problem z rozróżnieniem tych pojęć – komentuje ekspert.

Profesor tłumaczy, że w Polsce nie ma ani jednolitego sposobu identyfikacji cyfrowej obywateli, ani sposobu podpisywania przez nich dokumentów. - Zapowiedziane przez ministerstwo zmiany mają pozwolić na podpisywanie się zarówno podpisem z dowodu osobistego, jak i z mObywatela. To dobra zmiana, ale według mnie stanowi jedynie próbę łatania dziury w dachu, a nie zapowiedź realnej reformy – zauważa profesor.

Czytaj więcej

mObywatel z kolejną nowością. Pozwoli chronić dzieci
Reklama
Reklama

Ekspert: mObywatel pozostaje „w tyle”

Prof. Szostek przypomina, że za dwa lata Polska, podobnie jak pozostałe kraje unijne, będzie musiała mieć już stworzony EU Wallet, czyli portfel cyfrowy, który stanie się systemem – jak ocenia prof. Szostek – znacznie lepiej rozwiniętym niż mObywatel. - Nie słyszałem jednak o żadnych pracach, które mają przygotować nasze państwo do jego wdrożenia. A to on zagwarantuje każdemu obywatelowi jednolitą cyfrową tożsamość, bezpłatny kwalifikowany podpis elektroniczny i możliwość dokonywania czynności, na  które mObywatel nie pozwala – mówi. 

I zauważa: - Nie spełnia on wymogów przewidywanych dla eIDAS (rozporządzenia umożliwiającego bezpieczne transakcje transgraniczne poprzez ustanowienie ram dla tożsamości cyfrowej i uwierzytelniania cyfrowego – red.), w tym możliwości przenoszenia tożsamości do innego EU Wallet niż mObywatel.

Z kolei według adwokata Grzegorza Sibigi z kancelarii Traple, Konarski, Podrecki i Wspólnicy, wprowadzenie proponowanych zmian oznaczałoby dalszy etap usprawnienia działania profilu zaufanego. Choć bez wprowadzania poważnych modyfikacji w sposobie jego działania. Ekspert podkreśla, że nowe przepisy to m.in. „możliwość potwierdzania profili, w tym w przypadku wideospotkania z użytkownikiem, przez upoważnionych urzędników, z użyciem podpisów osobistych tych urzędników, z certyfikatem zawartym w ich e-dowodach osobistych”.

Czytaj więcej

mObywatel 3.0 z nowymi funkcjami. Wiadomo, kiedy będzie dostępny
W sądzie i w urzędzie
mObywatel z kolejną nowością. Pozwoli chronić dzieci
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama