Sąd ma zacząć działać za dwa lata. Na trwające właśnie posiedzenie Sejmu zaplanowano pierwsze czytanie projektu zmian w kodeksie postępowania cywilnego.
Jakie sprawy do niego trafią? Najogólniej mówiąc drobne i nieskomplikowane dowodowo (gospodarcze, cywilne i pracownicze).
– To dobra wiadomość dla wszystkich sędziów - mówi sędzia Marcin Łochowski, rzecznik warszawskiego sądu. I dodaje, że nie chodzi tu tylko o skrócenie czasu postępowania w tych sprawach bo nawet w największych sądach nie jest z tym źle - nakaz wydaje się w kilka do kilkunastu dni. Rzecz w tym, że dziś nawet w tych najdrobniejszych sprawach sporo jest biurokracji i czysto technicznych czynności, które zabierają czas i są zupełnie niepotrzebne.
Sąd będzie działał jako wydział cywilny sądu rejonowego
rozpoznający sprawy tylko i wyłącznie w elektronicznym postępowaniu upominawczym, bez względu na wartość przedmiotu sporu.