Podatnicy coraz śmielej dochodzą racji przed sądami

Rośnie liczba osób słusznie kwestionujących rozstrzygnięcia fiskusa. Izby skarbowe oraz sądy administracyjne uchylają coraz więcej decyzji wydanych przez urzędy

Publikacja: 22.09.2009 07:55

Podatnicy coraz śmielej dochodzą racji przed sądami

Foto: www.sxc.hu

Tylko w 2008 r. przedsiębiorcy i osoby fizyczne zaskarżyli do izb skarbowych 21 930 decyzji podatkowych wydanych przez naczelników urzędów skarbowych. To o 1713 więcej niż przed rokiem.

W porównaniu z 2007 r. więcej rozstrzygnięć organów I instancji uchylili też dyrektorzy izb skarbowych jako organy II instancji. Los ten spotkał w 2008 r. w sumie 7156 decyzji w całym kraju, podczas gdy w 2007 r. do kosza trafiło ich 7049. Swój udział w prostowaniu błędów, które fiskus popełnia w stosowaniu prawa podatkowego, mają również sądy – zarówno wojewódzkie sądy administracyjne, jak i Naczelny Sąd Administracyjny.

Z danych, które uzyskaliśmy z urzędów skarbowych, wynika, że więcej podatników poszło po sprawiedliwość do sądu. W 2008 r. aż 5117 zainteresowanych zaskarżyło decyzje dyrektorów izb skarbowych do WSA, podczas gdy w 2007 r. na taki krok zdecydowało się w sumie 4581. Co ważne, 1248 podatników sprawiedliwość uzyskało dopiero przed WSA i NSA, które uchyliły wydane im decyzje podatkowe. To więcej niż w 2007 r., kiedy na skutek wyroków sądowych zostało uchylonych 1226 decyzji.

W tym względzie powodów do dumy nie mają również urzędy kontroli skarbowej. W ich wypadku w 2008 r. skontrolowani podatnicy zdecydowali się wnieść aż 5227 odwołań do organu II instancji, czyli dyrektora izby skarbowej, od wydanych w tym okresie przez UKS 10 305 decyzji. Sami dyrektorzy izb skarbowych naprawili błędy inspektorów kontroli skarbowej poprzez uchylenie 1881 decyzji (w 2007 r. – 2032). Sądy administracyjne zaś podzieliły racje ponad jednej trzeciej podatników, uchylając 563 decyzje organów II instancji na 1937 wniesionych odwołań (w 2007 r. było to odpowiednio 778 i 1712).

Niestety, stosowanie przepisów podatkowych w praktyce nie jest mocną stroną naszego fiskusa. Czasami trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę kiepską jakość polskiego prawa podatkowego i częste jego zmiany, liczbę dodatkowych zadań zlecanych administracji podatkowej (np. ściąganie mandatów za wykroczenia w ruchu drogowym) czy warunki płacy i pracy w tym segmencie.

– Z pewnością dużo zainteresowania mogą budzić znajdujące się w zestawieniu dane finansowe dotyczące kwot nadpłat zwróconych podatnikom w wyniku uchylenia decyzji urzędów skarbowych, tym bardziej że w niektórych wypadkach są one naprawdę znaczne. Trzeba jednak zauważyć, że nie obrazują one błędów samych urzędów. Określona część tych kwot wynika bowiem z uchylenia decyzji podatkowych w wyniku wyroków sądów administracyjnych, co obciąża również odpowiedzialnością organy drugiej instancji. Oczywiście analizowanie tylko tej jednej wartości nie jest wystarczające dla oceny efektywności i legalności działania danego urzędu. Warto byłoby bowiem zestawić je z danymi dotyczącymi kwot skutecznie przez nie zakwestionowanych – podkreśla Jacek Kędzior, partner w firmie doradczej Ernst & Young.

Także Piotr Litwin, doradca podatkowy w firmie Accreo Taxand, jest zdania, że jakość decyzji podatkowych pozostawia wiele do życzenia. – Lepszą jakością charakteryzują się decyzje wydawane przez duże wyspecjalizowane urzędy skarbowe. W małych zdarza się, że urzędnicy są na bakier ze znajomością procedury czy nawet przepisów – powiedział w rozmowie z „Rz”.

Zdaniem Litwina doświadczenie pokazuje, że izby skarbowe przeważnie stają po stronie urzędów. Na refleksję i dystans do sprawy stać dopiero sąd administracyjny, oczywiście, jeżeli pełnomocnikom podatników uda się przekonać sąd do argumentów merytorycznych.

– Generalnie różne podejście do kontrolowanych podatników mają urzędy kontroli skarbowej oraz duże wyspecjalizowane urzędy skarbowe. Pierwsze przychodzą i najczęściej nie wyjdą, aż coś znajdą, drugie nastawione są raczej na obsługę podmiotów gospodarczych – zauważa ekspert Accreo Taxand.

[ramka][b]Komentuje Janusz Drachal, sędzia, rzecznik prasowy NSA[/b]

Osobiście dostrzegam poprawę jakości decyzji wydawanych przez organy administracji podatkowej i skarbowej. Z prowadzonej przez nas statystyki wynika, że w 2008 r., w sprawach podatkowych stanowiących około 31 proc. ogółu spraw rozpatrzonych, wojewódzkie sądy administracyjne na 18 459 załatwionych skarg na akty i czynności organów administracji publicznej uwzględniły 4303 skargi, czyli 23 proc. To znaczniej mniej niż w roku 2007, kiedy wskaźnik ten wynosił 31 proc., i mniej niż w 2006 r., gdy wynosił 32 proc. Poprawa jakości orzecznictwa administracyjnego zaczyna być zjawiskiem powszechnym i dotyczy większości spraw załatwianych przez organy administracji publicznej. [/ramka]

Tylko w 2008 r. przedsiębiorcy i osoby fizyczne zaskarżyli do izb skarbowych 21 930 decyzji podatkowych wydanych przez naczelników urzędów skarbowych. To o 1713 więcej niż przed rokiem.

W porównaniu z 2007 r. więcej rozstrzygnięć organów I instancji uchylili też dyrektorzy izb skarbowych jako organy II instancji. Los ten spotkał w 2008 r. w sumie 7156 decyzji w całym kraju, podczas gdy w 2007 r. do kosza trafiło ich 7049. Swój udział w prostowaniu błędów, które fiskus popełnia w stosowaniu prawa podatkowego, mają również sądy – zarówno wojewódzkie sądy administracyjne, jak i Naczelny Sąd Administracyjny.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem