Z powodu wyjazdu na czas nauki, nie wymeldują

Powodem do wymeldowania, nie jest długotrwałe opuszczenie miejsca pobytu, jeśli jest związane z koniecznością pobierania nauki lub pracą w innym mieście – stwierdził WSA w Gdańsku.

Publikacja: 26.11.2014 18:33

Z powodu wyjazdu na czas nauki, nie wymeldują

Foto: www.sxc.hu

„Troskliwa” siostra

Wójt gminy postanowił wymeldować kobietę z pobytu stałego. W uzasadnieniu wskazał, że całe postępowanie w sprawie zostało zainicjowane wnioskiem jej siostry, jednocześnie właścicielki mieszkania.

Wnioskodawczyni wskazała, że siostra wyprowadziła się wraz dziećmi dobrowolnie, do innej miejscowości i od dłuższego czasu nie zamieszkuje w lokalu. Pociechy chodzą w nowym miejscu do szkoły, z czego syn uczęszcza do przyszpitalnej szkoły. Sama zaś kobieta, studiuje na trzecim roku studiów niestacjonarnych, magisterskich. Nie przebywa w spornym lokalu, nawet od czasu do czasu.

Zdaniem wójta, w nowej miejscowości skupiało się całe centrum życiowe dotychczasowej lokatorki, dlatego trzeba było orzec o jej wymeldowaniu.

Siostra złożyła odwołanie do wojewody. Wyjaśniła, że nie opuściła lokalu w sposób trwały, gdyż ma zamiar i wolę powrotu. Twierdziła, że poza miejscem pobytu stałego przebywa z konieczności. Syn musi na miejscu uczęszczać do szkoły specjalnej przy szpitalu psychiatrycznym, gdzie jest również leczony. Kobieta dodała, że gdy tylko będzie miała możliwość, natychmiast wróci do spornego lokalu. Zwróciła również uwagę, iż przed sądem powszechnym jednocześnie toczy się postępowanie o naruszenia posiadania.

Wojewoda uchylił decyzję w całości i odmówił wymeldowania studentki z pobytu stałego. Stwierdził, że sam fakt przejściowej nieobecności, czy też występowanie nawet dłuższych okresów fizycznej nieobecności w miejscu pobytu stałego, nie dają podstaw do twierdzenia, że osoba zameldowana opuściła mieszkanie „na dobre”.

Silny zamiar powrotu

Zdaniem organu, opuszczenie lokalu nie może nosić znamion trwałości, nawet jeśli lokatorka opuściła go z zamiarem podjęcia studiów i leczenia oraz nauki syna. Nie zerwała bowiem więzi z lokalem. Znajdują się w nim umeblowane pokoje, do których zamierza wrócić.

Wojewoda podkreślił na koniec, że o dobrowolnym i trwałym opuszczeniu może być mowa dopiero wówczas, gdy całokształt zachowań osoby zameldowanej będzie wskazywał na to, że z lokalem, w którym jest na stałe zameldowana nie będzie wiązała swojej przyszłości i nie będzie wykazywała woli powrotu do niego.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Właścicielka w skardze stwierdziła, że przy ustaleniu podstaw do wymeldowania należy zawsze dokładnie zbadać zamiar opuszczającego lokal. Natomiast przy określeniu zamiaru, nie można poprzestać tylko na oświadczeniach osoby i bezkrytycznym przyjęciu jej oświadczeń, dotyczących wewnętrznej woli, z pominięciem czynników obiektywnych.

Zdaniem skarżącej, nie można też mówić o braku trwałości opuszczenia lokalu, tylko ze względu na pozostawienie w nim przedmiotów codziennego użytku, np. mebli. Według niej, taki stan rzeczy może jedynie świadczyć o problemach z ich przewiezieniem, do nowego miejsca zamieszkania.

WSA 23 października 2014 roku oddalił skargę.

Zdaniem sądu, o zamiarze trwałego opuszczenia dotychczasowego miejsca pobytu stałego i tym samym zaistnieniu przesłanki do wymeldowania, nie przesądza czasowe opuszczenie miejsca pobytu, nawet jeśli ma ono charakter długotrwały, w tym w szczególności czasowy pobyt w innym miejscu zamieszkania związany m.in. z pracą, wyjazdem za granicę, czy koniecznością pobierania nauki w innym miejscu (III SA/Gd 702/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo