Zamówienie in-house dotyczyło odbioru przez MPO Sp. z o.o. wszystkich odpadów komunalnych w okresie od 1 stycznia 2019 r. przez 4 lata z terenu nieruchomości położonych w m.st. Warszawie, na których zamieszkują mieszkańcy. Wartość zamówienia to ponad 520 mln zł netto. Odwołania do KIO w sprawie zamówienia wniosły firmy Suez i BYŚ podnosząc, że udzielenie in-house narusza konkurencję.
- In-house to zamówienie z wolnej ręki, udzielone spółce zależnej od zamawiającego, która ponad 90% działalności wykonuje tylko dla zamawiającego. W takiej sytuacji wykonawca jest traktowany tak, jakby był częścią zamawiającego. Jedynie formalnie jest wyodrębnioną spółką. Dlatego nie może tutaj dojść do naruszenia konkurencji. Tego typu sprawy są nadal precedensowe w Polsce, do tej pory było ich zaledwie kilka – tłumaczy Jacek Kosiński z kancelarii Jacek Kosiński Adwokaci i Radcowie Prawni, która w sprawie reprezentowała m.st. Warszawę.