Reklama

W Zamościu psy tylko na smyczy. Prokuratura: to niehumanitarne

Pies wyprowadzany tylko na smyczy - tak zdecydowali radni Zamościa. Prokuratura uznała, że to niehumanitarne i skierowała do sądu administracyjnego skargę na jeden z punktów regulaminu utrzymania porządku i czystości w mieście.

Publikacja: 24.07.2022 08:15

W Zamościu psy tylko na smyczy. Prokuratura: to niehumanitarne

Foto: Adobe Stock

dgk

Jak informuje TVN24, uchwała ws. regulaminu została podjęta jeszcze w sierpniu 2020 roku. W jednym z jej punktów stwierdzono, że obowiązkiem właścicieli zwierząt domowych jest "prowadzenie na terenie przeznaczonym do wspólnego użytku psa na smyczy, a psa rasy uznawanej za agresywną na smyczy i w kagańcu”. Jeden  z mieszkańców Zamościa złożył zawiadomienie do prokuratury, twierdząc, że przepis nadmiernie narusza prawa właścicieli zwierząt.

- Podzielamy to stanowisko, stąd też wystąpiliśmy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie ze skargą - poinformował TVN24 Jarosław Rosołek, zastępca prokuratora rejonowego w Zamościu.

Jak wyjaśnił, od regulaminowej zasady nie ma żadnych wyjątków, a taki bezwzględny nakaz narusza zasadę humanitaryzmu wobec zwierząt. Jest też sprzeczny z artykułem 31 ustęp 3 Konstytucji RP, który mówi o tym, że ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw – w tym przypadku właścicieli psów – nie mogą naruszać "istoty wolności i praw".  Prokuratura uważa, że nakaz wyprowadzania psów na smyczy powinien  przewidywać wyjątki, takie jak np. wiek, choroba i inne cechy osobnicze psów. 

- Sądy w innych częściach kraju orzekały już w podobnych sprawach. Z tego co wiem, ich stanowisko było takie, że ograniczenia nie mogą być bezwzględne, bez wprowadzenia żadnych odstępstw, na przykład jeśli chodzi o tereny mało uczęszczane, gdzie zakładanie smyczy mija się z celem. Natomiast stosując się literalnie do zapisu w regulaminie, nawet na pustym terenie, na którym nie ma ludzi, właściciel psa musi mu zakładać smycz – zwraca uwagę prokurator Jarosław Rosołek.

Reklama
Reklama

Kilka dni temu Rada Miasta Zamość, odnosząc się do prokuratorskiej skargi, zadecydowała o przekazaniu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wniosku o uznanie jej za bezzasadną.

W rozmowie z TVN24 radna Zamościa Jolanta Fugiel, przewodnicząca komisji skarg, wniosków i petycji, powiedziała, że sporny przepis został wprowadzony niedługo po tym, jak pies zaatakował starszą panią; kobieta musiała być hospitalizowana.

- W żadnym razie nie jesteśmy przeciwnikami zwierząt. Wielu z radnych ma psy. Chodzi nam o to, żeby właściciele czuli się odpowiedzialni za swoich pupili. Żeby nie było takich sytuacji, że dziecko czy też starsza osoba idzie chodnikiem, a w jej stronę biegnie samopas pies. A gdy taki przypadek zaistnieje – żeby straż miejska czy też policja miały możliwość wyciągnięcia konsekwencji – tłumaczy radna.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama