Pacjent skierowany na takie zabiegi wpisał się jednocześnie na aż pięć list osób czekających na rehabilitację ogólnoustrojową. Wystąpił też do Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby go nie skreślać z list prowadzonych przez Centrum Rehabilitacji i Prewencji oraz przez Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej.
Skierowanie na rehabilitację może wystawić każdy lekarz ubezpieczenia zdrowotnego. Gorzej jest z wykonaniem świadczeń. A że w niektórych województwach kolejki do zabiegów przekroczyły średnio rok oczekiwania, wyjściem z sytuacji miały się okazać listy usankcjonowane w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, a także w rozporządzeniach.
Czytaj więcej
440 wniosków o świadczenia z Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych wpłynęło od 12 lutego 2022 r. w związku z wystąpieniem u pacjentów działań niepożądanych po podaniu szczepionek na COVID - informuje Rzecznik Praw Pacjenta.
Na tej podstawie OW NFZ wyjaśnił, że w celu otrzymania jednego świadczenia opieki zdrowotnej ze skierowania świadczeniobiorca może wpisać się na jedną listę u jednego świadczeniodawcy – nawet gdy posiada skierowania z różnymi rozpoznaniami.
Zasada ta ma zastosowanie do każdego świadczenia rehabilitacji leczniczej. Kolejne skierowania nie mogą być podstawą do dokonania wpisu na listę oczekujących na rehabilitację u innego świadczeniodawcy. Wobec tego wnioskodawca powinien wybrać placówkę, w której chce skorzystać ze świadczenia rehabilitacyjnego, informując jednocześnie drugiego świadczeniodawcę o rezygnacji. Pacjentów, których nazwiska powtarzają się na listach oczekujących na zabieg, OW NFZ skreśla z kolejki w konkretnej placówce.