Europ Assistance stawia na rozwój

Niemal cały zysk z 2009 r. zostaje w spółce – mówi Ryszard Grzelak, prezes Europ Assistance Polska

Publikacja: 13.08.2010 02:18

Ryszard Grzelak

Ryszard Grzelak

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

– Podwyższamy kapitał zakładowy polskiej spółki z grupy Europ Assistance z 1 mln zł do 3 mln zł, przeznaczając na to większość zysku wypracowanego w 2009 r. Tym samym grupa wysyła wyraźny sygnał, że pokłada duże nadzieje w polskim rynku i wzmacnia wiarygodność polskiej spółki – mówi Ryszard Grzelak, prezes Europ Assistance Polska.

Jego firma zajmuje się świadczeniem usług asystenckich, czyli organizuje pomoc dla kierowców czy podróżnych w różnego rodzaju wypadkach losowych.

Już w tej chwili firma Europ Assistance ma najwięcej partnerów bankowych (26) spośród dużych firm z branży (jej rywalami są Inter Partner Assistance należący do grupy Axa i Mondial Assistance z grupy Allianz).

Współpracuje m.in. z Deutsche Bankiem, Raiffeisen Bankiem i Lukas Bankiem. Umowy biznesowe ma podpisane także z firmami z branży motoryzacyjnej (m.in. Ferrari, Fiat, Honda, BMW, Renault) czy leasingowej (m.in. KBC Lease, VB Leasing, BZ WBK Leasing, Raiffeisen Leasing), ale większość przychodów zapewnia spółce kooperacja z ubezpieczycielami (m.in. Ergo Hestia, Generali, Aviva, Uniqa, PZU). Około 60 proc. przychodów spółki, jak twierdzi prezes Grzelak, pochodzi z usługi car assistance, czyli pomocy dla posiadaczy aut. – Usługa ta była bardzo często wykorzystywana podczas ostatniej zimy. Mieliśmy wówczas cztery, pięć razy więcej spraw dziennie niż zwykle o tej porze roku. Głównie dotyczyły one unieruchomień pojazdów – mówi prezes Europ Assistance Polska.

Pozostałe przychody firma pozyskuje z usług travel assistance (20 proc.), czyli pomocy dla podróżnych, home assistance (10 proc., pomoc dla właścicieli domów i mieszkań) i medycznego assistance (10 proc.).

W 2009 r. wpływy Europ Assistance Polska z działalności serwisowej wyniosły 33 mln zł, podczas gdy w 2008 r. było to 21 mln zł. W I półroczu tego roku sięgnęły 20 mln zł.

Grupa Europ Assistance prowadzi w Polsce również działalność ubezpieczeniową w ramach posiadanej notyfikacji i sprzedaje również m.in. ubezpieczenia przedłużonej gwarancji na auta oraz sprzęt RTV/AGD. Wyłącznym agentem grupy jest spółka Europ Assistance Polska.

Prezes Grzelak zapewnia, że Europ Assistance rośnie szybciej niż rynek. – W ostatnich latach przychody naszej grupy ze sprzedaży usług i ubezpieczeń w Polsce wzrastały o 30 – 40 proc. rocznie. Także w tym roku przewidujemy około 30-procentowy wzrost – mówi. Nie potrafi jednak powiedzieć, jaką część polskiego rynku assistance ma w tej chwili prowadzona przez niego spółka.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.rosik@rp.pl]p.rosik@rp.pl[/mail][/i]

– Podwyższamy kapitał zakładowy polskiej spółki z grupy Europ Assistance z 1 mln zł do 3 mln zł, przeznaczając na to większość zysku wypracowanego w 2009 r. Tym samym grupa wysyła wyraźny sygnał, że pokłada duże nadzieje w polskim rynku i wzmacnia wiarygodność polskiej spółki – mówi Ryszard Grzelak, prezes Europ Assistance Polska.

Jego firma zajmuje się świadczeniem usług asystenckich, czyli organizuje pomoc dla kierowców czy podróżnych w różnego rodzaju wypadkach losowych.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Ubezpieczenia
Hulajnogi na prąd wciąż bez obowiązkowego OC
Ubezpieczenia
Andrzej Klesyk: Holding PZU leży w interesie państwa
Ubezpieczenia
PZU idzie do prokuratury w sprawie odszkodowania dla fundacji ojca Rydzyka
Ubezpieczenia
Idą wielkie porządki w PZU. Holding zamiast Grupy. Ważą się losy banków
Ubezpieczenia
Dobre wyniki Grupy PZU w 2024 r. Nowa strategia bez zmian. Ważą się losy banków
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku