Chodzi o tę część karty, która zawiera symulacje przyszłej rentowności aktywów, gdzie najbardziej negatywny scenariusz dla portfela akcyjnego zakłada osiągnięcie rocznej stopu zwrotu na poziomie odpowiadającym rentowności 10-letnich obligacji skarbowych pomniejszonej o jeden punkt procentowy.
- Polisy z UFK to produkty z założenia długoterminowe i nie możemy wykluczyć, że nawet takie oczekiwania mogą za kilka lat znacznie obiegać od rzeczywistości. TFI zarządzające funduszami inwestycyjnymi, w które inwestowane są środki zgromadzone na polisach z UFK już dawno wycofały się z takich symulacji – zauważa Tomasz Borowski, rzecznik VIG.
Jak podkreśla PIU, w przykładowej karcie produktu jest napisane że: „scenariusz o obniżonej rentowności nie jest najgorszym możliwym scenariuszem".
- Postaramy się jak najszybciej spotkać z przedstawicielami Compensy i wyjaśnić wszystkie kwestie, tak aby przyjęcie rekomendacji było jak najszybsze, sprawne i nie powodowało większych kosztów, niż to konieczne. Jednocześnie cieszy nas poparcie Compensy dla karty produktu oraz fakt, że inna spółka życiowa z grupy VIG zadeklarowała już przyjęcie naszej rekomendacji – mówi Marcin Łuczyński członek zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. VIG porusza też w przesłanym do PIU piśmie potencjalny problem, gdy klient firmy nie będzie chciał podpisać karty produktu.
Zgodnie z harmonogramem zaproponowanym przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, na pełne dostosowanie się do zapisów karty produktu ubezpieczyciele mają czas do maja 2014 roku.