Ubezpieczyciele radzą powodzianom, jak zadbać o mienie i szybko załatwić odszkodowanie

W rejonach dotkniętych kataklizmem firmy ubezpieczeniowe wzmacniają placówki, skracają procedury, radzą, co robić, żeby ułatwić i przyspieszyć wypłatę odszkodowania. PZU poinformowało już o ponad 3000 zgłoszonych szkód.

Publikacja: 16.09.2024 15:22

Dynamiczna sytuacja powodziowa. Podtopienia w miejscowości Wleń po wylaniu rzeki Bóbr, 16 bm.

Dynamiczna sytuacja powodziowa. Podtopienia w miejscowości Wleń po wylaniu rzeki Bóbr, 16 bm.

Foto: PAP/Krzysztof Cesarz

Paweł Krupecki

– Rynek ubezpieczeniowy jest gotowy do niesienia szybkiej pomocy – zapewnia Polska Izba Ubezpieczeń.

Zakłady ubezpieczeń maksymalnie uprościły procedury likwidacji szkód tak, że jest ona możliwa nawet w ciągu jednego dnia. Firmy uruchomiły specjalne infolinie. Od piątku zwiększyły siły do obsługi południa Polski. Monitorują sytuację i kontaktują się ze swoimi klientami.

Czytaj więcej

Premier Donald Tusk: jaka pomoc finansowa dla powodzian

– Do klientów na terenach objętych alertami wysyłane są sms-y z ostrzeżeniami i prośbą o kontakt, gdyby potrzebna była pomoc. To już praktyka wszystkich zakładów w Polsce przy tego typu masowych szkodach. Zakłady też maksymalnie upraszczają procedury tak, że wypłata jest możliwa w ciągu nawet jednego dnia. Oczywiście sytuacja nadal jest dynamiczna i wiele jeszcze może się wydarzyć. Na razie wszyscy pochłonięci są ratowaniem siebie i dobytku przed żywiołem. To jest najważniejsze – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. - PIU przypomina również, jak się w sytuacji zagrożenia zachować, jakie kroki podjąć. Uczulamy, by reagować na polecenia służb. W szacowaniu strat i likwidacji szkód pomożemy szybko, gdy minie bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia – dodaje.

Jak postępować w razie zagrożenia powodziowego?

PIU radzi jak postępować, gdy pojawi się komunikat o wysokim stanie wód i zagrożeniu powodziowym. Wskazuje, że w takiej sytuacji należy zgromadzić żywność o długoterminowej ważności spożycia, nadającą się do jedzenia bez gotowania. Trzeba też przygotować zapas wody, zaopatrzyć się w podstawowe leki i środki higieniczne oraz opatrunkowe. Potrzebne mogą być także  ciepła odzież, latarki i koce. Należy też zadbać o żywotność baterii w telefonie i zatankować samochód.

Kolejny krok to zabezpieczenia mienia. Tu PIU podpowiada przeniesienie wartościowych rzeczy i dokumentów na najwyższą kondygnację. W gospodarstwie należy zabezpieczyć zbiorniki ze środkami chemicznymi, np. pestycydami, środkami owadobójczymi, farbami, lakierami, rozpuszczalnikami. Trzeba też upewnić się, że wszyscy członkowie rodziny wiedzą, co robić w razie powodzi.

W trakcie powodzi trzeba mieć przygotowaną apteczkę, zawierającą używane przez ciebie leki, ciepłe ubranie, śpiwory, koce oraz niezbędny zapas jedzenia i wody pitnej. Należy pamiętać o kosztownościach i najważniejszych dokumentach, a także wyłączyć instalację elektryczną i gazową, zakręć zawory instalacji wodnej. Nie wolno używać wody ze studni. A jeśli w trakcie powodzi prowadzący akcję ratunkową zadecydują o ewakuacji, należy zastosować się do ich poleceń. PIU odradza wjeżdżanie na zalane drogi, zaleca by natychmiast z nich zawrócić.

Do domu można wrócić, gdy pozwolą na lokalne służby. Po powrocie należy z pomocą fachowców sprawdzić instalację gazową, elektryczną i wodną. Kolejny krok to dezynfekcja i osuszanie zalanych pomieszczeń. Należy wyrzucić całą żywność, która miała kontakt z wodami powodziowymi i pić tylko butelkowaną wodę, dopóki lokalne władze nie ogłoszą, że sieć wodociągowa jest bezpieczna.

Powodzie w Polsce. Jak zgłosić szkodę ubezpieczycielowi?

PIU przypomina ogólne zasady postępowania, gdy mienie uległo zniszczeniu w wyniku ekstremalnych zjawisk pogodowych i sposób zgłoszenia szkody do ubezpieczyciela. Przede wszystkim więc należy zabezpieczyć mienie przed dalszym zniszczeniem.

- Jeśli do zabezpieczenia mienia musisz szybko wykonać naprawę – zrób to. Ubezpieczyciel zwróci koszty niezbędnych prac. Pamiętaj o zachowaniu rachunków za naprawy – podpowiada Polska Izba Ubezpieczeń.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Powódź w Polsce. Dlaczego PiS gra powodzią i narzuca narrację w sprawie pomocy rządu Donalda Tuska

Radzi by, o ile to możliwe, fotografować uszkodzenia. Wystarczą zdjęcia telefonem komórkowym. Można sprzątać dom i teren wokół domu, ale do czasu przybycia rzeczoznawcy ubezpieczyciela należy pozostawić w jednym miejscu zniszczone przedmioty. Bez konsultacji z ubezpieczycielem nie należy dokonywać remontów.

Szkodę należy zgłosić ubezpieczycielowi niezwłocznie, przez jego stronę www albo telefonicznie. Numer można znaleźć na polisie, u swojego agenta lub na stronie ubezpieczyciela. Przed rozmową trzeba przygotować numer polisy i konta bankowego. Ubezpieczyciele należy poinformować o tym, co się dokładnie stało i o tym, czy są zdjęcia dokumentujące szkody. Po zgłoszeniu szkody ubezpieczyciel przekazuje informacje o dalszym postępowaniu.

PZU: są już pierwsze wypłaty odszkodowań dla poszkodowanych w powodzi

W poniedziałek największy polski ubezpieczyciel poinformował o ponad 3000 zgłoszeń od poszkodowanych w powodzi. W piątek na Dolny Śląsk dotarły Mobilne Biura PZU Pomoc, w tym duży autobus, które mogą być rozstawione w każdej chwili, by ułatwić poszkodowanym załatwienie od ręki wszystkich formalności związanych ze zgłoszeniem szkód, oględzinami oraz uzyskaniem i wypłatą odszkodowań. Mobilne Biura pełnią też rolę centrów koordynujących działania dziesiątek mobilnych ekspertów firmy w terenie. Wśród nich są także pracownicy przeszkoleni z obsługi dronów i w nie wyposażeni. - Wykorzystanie dronów mocno przyspiesza ocenę rozmiarów szkód i cały proces ich obsługi – informuje PZU.

Firma poinformowała także o uruchomieniu uproszczonego trybu obsługi szkód - należne wypłaty, wyliczone na podstawie wywiadów z poszkodowanymi i dostarczonych przez nich zdjęć, mogą być jeszcze tego samego dnia przekazane na ich konta. - Już w niedzielę 15 września wypłaciliśmy pierwsze zaliczki naszym klientom – powodzianom – informuje PZU.

Ubezpieczyciel zwiększył także obsadę swojej telefonicznej infolinii, aby sprawnie przyjmować nadzwyczajną liczbę zgłoszeń, a także utworzył szybką ścieżkę do obsługi klientów, u których wystąpią szkody w następstwie obecnej sytuacji pogodowej.

– Rynek ubezpieczeniowy jest gotowy do niesienia szybkiej pomocy – zapewnia Polska Izba Ubezpieczeń.

Zakłady ubezpieczeń maksymalnie uprościły procedury likwidacji szkód tak, że jest ona możliwa nawet w ciągu jednego dnia. Firmy uruchomiły specjalne infolinie. Od piątku zwiększyły siły do obsługi południa Polski. Monitorują sytuację i kontaktują się ze swoimi klientami.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Ubezpieczenia
Setki milionów złotych. Oto szacunek szkód, jakie wyrządził PiS w spółkach PZU
Ubezpieczenia
Prezes PZU Ukraina odwołany. W tle przemyt narkotyków
Ubezpieczenia
Marcin Warszewski: Generacja Z zaczyna dostrzegać potrzebę ubezpieczenia się
Materiał Partnera
Ubezpieczyciele mają duży dług technologiczny