PIU podsumowała wyniki ubezpieczycieli w pierwszym półroczu tego roku. Okazuje się, że zebrana przez nich łączna składka ze sprzedaży polis była o 1/10 wyższa niż w tym samym okresie zeszłego roku i zamknęła się w kwocie 39 mld zł. W tym samym czasie ubezpieczyciele wypłacili poszkodowanym 21,9 mld zł.
Spadła łączna kwota wypłat z odszkodowań na życie, co odzwierciedla aktualną sytuację związaną ze spadkiem śmiertelności po pandemii. Na polisy życiowe wydaliśmy w pierwszym półroczu 2023 r. 11,3 mld zł, o 7,6 proc. więcej niż rok temu. – Obserwujemy stały wzrost rynku ubezpieczeń ochronnych i wypadkowych. Wzrost składki o ponad 7 proc. w ubezpieczeniach na życie pokazuje, że Polacy chcą skutecznie chronić najważniejsze dla siebie wartości – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU.
Czytaj więcej
Rozpoczął się rok szkolny, rodzice stoją więc przed wyborem ubezpieczeń szkolnych dla swoich pociech. Ceny nie poszły w górę lub wzrosły nieznacznie.
W ubezpieczeniach majątkowych największą część odszkodowań stanowią wypłaty w ramach polis komunikacyjnych. Odszkodowania z autocasco wyniosły 3,5 mld zł, o niemal 12 proc. więcej niż przed rokiem. Średnia składka OC komunikacyjnego wyniosła po II kwartałach 2023 r. 504 zł, o 3 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie wzrosła jednak średnia szkoda. Jej koszt przekroczył 9,2 tys. zł i w ciągu roku wzrósł o 15 proc. – Koszty szkód cały czas rosną. Rynek motoryzacyjny nie jest obojętny na długo utrzymującą się inflację. Rosną koszty części i usług, ubezpieczyciele muszą te koszty uwzględniać w swoich kalkulacjach. Ubezpieczenia komunikacyjne, szczególnie obowiązkowe, to produkt bardzo wrażliwy na cenę, która jest głównym elementem konkurencji na rynku. Kupno samochodu staje się dla wielu z nas trudniej osiągalne z uwagi na ceny pojazdów, ale też na inflację i wzrosty pozostałych kosztów życia. Rośnie jednak skłonność do ochrony posiadanego majątku. Coraz więcej kierowców kupuje również dobrowolne ubezpieczenia komunikacyjne. Sama naprawa auta z własnej kieszeni to niekiedy wydatek nie do udźwignięcia dla wielu rodzin. W tej sytuacji ubezpieczenie pozostaje najlepszym wyborem – mówi Jan Grzegorz Prądzyński.
W pierwszym półroczu 2023 r. aż o niemal 18 proc. spadła kwota wypłat z ubezpieczeń żywiołów. – Łagodniejsze pod względem katastrof pogodowych pół roku nie oznacza, że możemy tego ryzyka nie brać pod uwagę. Klimat jest coraz gwałtowniejszy, a straty w ostatnich latach drastycznie się zwiększyły. Ostatnie pięć lat pokazało, że mogą dotknąć nas zjawiska o ogromnej skali – mówi Andrzej Maciążek, wiceprezes zarządu PIU.