Londyński Sąd Najwyższy orzekł, że ubezpieczyciele muszą pokryć straty spowodowane zawłaszczeniem przez rosyjski reżim samolotów i części, które AerCap wyleasingował 15 rosyjskim liniom lotniczym, w tym narodowemu przewoźnikowi – Aerofłotowi. Orzeczenie sędziego dotyczy łącznie 147 samolotów odrzutowych i 16 silników, ubezpieczonych na łączną kwotę 4,5 mld dolarów.
Czytaj więcej
Rosawiacja, rosyjski regulator rynku lotniczego, ostrzegł Aerofłot i Rossiję, aby z rejsów do Egi...
Kradzież samolotów to akt wojny
Sędzia Christopher Butcher uznał odmowę ich zwrotu za akt wojny. – Sąd ustalił, że samoloty zostały utracone – powiedział sędzia Butcher w swoim orzeczeniu, cytowanym przez agencję Bloomberg. Pozwanymi w sprawie były oddziały takich gigantów ubezpieczeniowych, jak AIG, Lloyd’s of London i Chubb.
Ubezpieczyciele zapewniają, że samoloty i silniki nie zostały utracone, ponieważ nadal są eksploatowane w Rosji. Orzekając na korzyść wynajmujących, Butcher stwierdził jednak, że przyczyną strat są „działania lub rozkazy władz rosyjskich”, a więc straty powinny być objęte ubezpieczeniem od „ryzyka wojennego”, a nie „wszystkich ryzyk”.
Czytaj więcej
Rosyjskie linie lotnicze przeprowadziły wstępne rozmowy z co najmniej jedną dużą zachodnią firmą...