Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 19.04.2020 10:00 Publikacja: 19.04.2020 09:14
Foto: Bloomberg
Filia konglomeratu General Electric ma już flotę 29 MAX-ów i zamówienie na dalsze 82 maszyny. Zrezygnowała jednak z kupna części, bo popyt na samoloty mocno zmalał, linie lotnicze odraczają jedna po drugiej terminu odbioru. „Obecne porozumienie z Boeingiem pozwoli GECAS lepiej dostosować dostępną flotę do potrzeb naszych głównych klientów na świecie" — wyjaśnił w komunikacie prezes Greg Conlon.
To kolejny cios dla producenta, bo w marcu klienci zrezygnowali z kupna 150 MAX-ów. Boeing poinformował z kolei „o dojściu do porozumienia z GECAS o restrukturyzacji zamówienia na MAX-y. W związku z pandemią ta korekta pozwoli zrównoważyć podaż i popyt z realiami rynku, zwłaszcza w kanale leasingu. Metodyczne korekty zapewniają nam większą elastyczność w radzeniu sobie z pozostałymi zamówieniami na 4 tys. MAX-ów i ochronę wartości tych samolotów na rynku" — podał koncern.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Jedynie 0,6 proc. przesyłek nie zostało przez klientów w Polsce odebranych, co jest wynikiem rekordowym w region...
Od początku 2026 roku w Grupie Lufthansy dojdzie do wielkich zmian. Swiss, Austrian Airlines i Brussels Airlines...
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 r. w polskich portach lotniczych odprawiło się ponad 36 mln pasażerów....
Ponad sto zagranicznych masowców od miesiąca czeka na redzie portu Kaukaz na Morzu Czarnym. Przypłynęły po rosyj...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W branży przewozu osób drastycznie szybko ubywa kierowców. Liczba działalności gospodarczych na tym rynku po raz...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas