Jeden z najstarszych przewoźników świata Avianca bliski bankructwa

Kolumbijska linia lotnicza Avianca nie jest w stanie wykupić dzisiaj swoich obligacji. Ten jeden z najstarszych i największych przewoźników w Ameryce Południowej wystąpił przed sądem w Nowym Jorku o ochronę przed wierzycielami w ramach tzw. Rozdziału 11 Kodeksu Upadłościowego USA (Chapter 11).

Publikacja: 11.05.2020 09:40

Jeden z najstarszych przewoźników świata Avianca bliski bankructwa

Foto: www.avianca.com

O tym, że Avianca ma kłopoty wiadomo było od kilkunastu miesięcy. Ale ostatecznie dobiła ją pandemia Covid-19 i zamknięcie granic praktycznie we wszystkich krajach, do których ta linia latała. W tej chwili ponad 95 proc. floty stoi na ziemi, wykonywane są jedynie rejsy cargo, ale jednocześnie zarząd informuje, że kiedy tylko granice zostaną otwarte, linia zamierza wrócić do latania w czasie reorganizacji, na co pozwala jej skorzystanie z Chapter 11. Dzisiaj zadłużenie przewoźnika wynosi dokładnie tyle, ile są warte jego aktywa. Linia jest członkiem Star Alliance, tego samego sojuszu lotniczego, do którego należą m.in. Lufthansa i LOT.

Avianca ma za sobą bardzo trudny rok. Udało się jej zrestrukturyzować zadłużenie i wprowadzić plan naprawczy, który miał doprowadzić do powrotu rentowności dzięki skoncentrowaniu operacji na połączeniach z Bogoty. „Teraz znaleźliśmy się w najtrudniejszym momencie w naszej 100-letniej historii, bo musimy jeszcze dodatkowo wydobyć się z kryzysu jaki przyniosła pandemia. Mocno wierzymy w to, że reorganizacja naszej działaności pod ochroną Chapter 11 jest w tej chwili najlepszym rozwiązaniem. Dzięki temu możemy ochronić nasze połączenia, jakie oferujemy w samej Kolumbii na innych rynkach Ameryki Łacińskiej” — napisał w oświadczeniu Anko Van Der Werff, prezes Avianki.

Już w końcu marca linia nie była w stanie obsłużyć rat leasingowych, wstrzymała planowane inwestycje i zaoferowała większości ze swoich 21 tys. pracowników bezpłatne urlopy. Przesunięto wówczas z marca na czerwiec roczne sprawozdanie finansowe, jednocześnie informując że istnieją poważne obawy , czy linia w ogóle będzie w stanie utrzymać się w biznesie. Natomiast występując do nowojorskiego sądu o ochronę przed wierzycielami dała im jasny sygnał że zamierza pozostać w biznesie. Zdaniem analityków lotniczych z rynku amerykańskiego kolumbijski przewoźnik ma szansę na powrót do normalnego operowania.

Tyle że decyzję Avianki mocno odczuje branża i może to spowodować reakcję łańcuchową. Z dostępnych dokumentów wynika, że Kolumbijczycy są winni po 30 mln dol. IAE International Aero Engines AG oraz General Electric&CMF International. 28 mln dol., to dług wobec Rolls Royce, 4,4 mln dol. należy się Lufthansie, 3,66 mln Boeingowi i 2,83mln Airbusowi. Te wszystkie firmy są dzisiaj w bardzo trudne sytuacji finansowej.

Na razie Avianca zamierza wypłacać pensje tym, którzy nie zostali wysłani na bezpłatne urlopy, zlikwidować oddział w Peru (5 proc. operacji), tak jak wcześniej zamknięto Avianca Brasil . Ale normalnie ma funkcjonować program lojalnościowy LifeMiles, który jest odrębną jednostką finansową.

Van der Werff został prezesem Avianki w czerwcu 2019 roku, kiedy sytuacja finansowa przewoźnika była już bardzo trudna. Wcześniej, w maju 2019 zmuszono do odejścia z tego stanowiska Germana Efromovicha, kolumbijskiego biznesmena polskiego pochodzenia, który pozostaje największym akcjonariuszem tej linii. Z zarządu odszedł wtedy również jego brat Jose, prezes Avianca Brasil.

Transport
Nowe miliardy na CPK. Co za nie powstanie?
Transport
BYD ma technologię bardzo szybkiego ładowania samochodów elektrycznych
Transport
Groźny incydent na lotnisku w Nowym Jorku. Samolot uderzył skrzydłem w pas startowy
Transport
Ukraińcy chcą wrócić do latania. Celują już w kwiecień 2025 roku
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Transport
Lotniczy salon w Dallas. Debiut śmigłowca H140
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń