Słabną inwestycje spółek komunikacyjnych w wymianę i powiększanie miejskich flot autobusów. Jak podał Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, w pierwszych czterech miesiącach 2024 r. zakupy stopniały w porównaniu z tym samym okresem ub.r. o jedną piątą, do niespełna 150 nowych pojazdów. W samym kwietniu spadek w ujęciu rok do roku okazał się jeszcze głębszy, przekraczając 40 proc. Zamawiające autobusy samorządy mają problem z ich finansowaniem: ten segment rynku znalazł się w dziurze pomiędzy unijnymi perspektywami finansowymi. – Jedna się kończy, druga jeszcze nie rozpoczęła. Jest to jednak bardzo ważny czas składania projektów pod unijne granty – z FEniKS, Polski Wschodniej i KPO – podkreśla firma analityczna JMK Analizy Rynku Transportowego.