Projekt kosztujący 6 milionów złotych, który pozwolił zapisać tradycyjne, papierowe dokumenty w wersji elektronicznej, ma się teraz okazać pomocny przy realizacji nowych inwestycji z perspektywy 2014-2020. Cyfrowe mapy usprawnią przygotowywanie studiów wykonalności, pozwolą łatwiej porównywać zmiany na trasach klejowych objętych modernizacją, pomogą przy planowaniu i realizacji prac utrzymaniowych.

Pracownicy PLK będą mogli korzystać z danych poprzez wykorzystywany w spółce System Informacji dla Linii Kolejowych. Potrzebne informacje mają być przekazane szybko i sprawnie: każdą mapę lub dokument w wersji cyfrowej będzie można wyszukać w centralnej bazie danych po numerze linii kolejowej i jej kilometrażu. Takie rozwiązanie zapewnia możliwość szybkiej analizy danych, ułatwia projektowanie nowych linii a także lepsze umożliwia planowanie prac modernizacyjnych i utrzymaniowych.

Elektroniczne mapy pokazują linie kolejowe oraz okoliczną zabudowę z lotu ptaka. Zawierają także obraz geometrii toru z zaznaczonymi mostami, wiaduktami, przejazdami czy sygnalizatorami. Cały projekt został podzielony na pięć części: cztery obejmują obszar działania wszystkich zakładów PLK, natomiast piąta dokumentuje tereny kolejowe spoza spółki.

Tymczasem nowym projektem, który dopiero rusza, są testy baterii słonecznych mających zasilać stacje kolejowe. Trzy takie instalacje zamontowano na budynkach PLK w Nowym Sączu. Łączna moc zainstalowanych baterii słonecznych (58,2 kW) wystarczyłaby do zapewnienia energii elektrycznej dla czterech średniej wielkości domów jednorodzinnych. Dotychczasowe efekty pokazują, że pozyskaną w taki sposób energią elektryczną będzie można zasilać małe i średnie stacje. Zgodnie z projektami, minimalny okres żywotności instalacji fotowoltaicznych wynosi 25 lat, a według szacunków, koszty instalacji urządzeń mają zwrócić się po 10-11 latach.

PLK planuje, że wytworzona poprzez baterie słoneczne energia elektryczna będzie zużywana na potrzeby własne stacji, natomiast jej chwilowy nadmiar będzie oddawany do sieci energetycznej. Jednak w przyszłości PLK planuje również testować możliwości magazynowania nadwyżek energii.