To efekt rozbudowy terminala prowadzonej przez firmę Strabag. Realizowana przez siedem miesięcy inwestycja w formule „projektuj i buduj" kosztowała 26 mln zł.

Strabag powiększył powierzchnię składową terminalu w rejonie Nabrzeża Szczecińskiego do 2,6 hektara. Usprawniony został układ komunikacyjny. Przedłużono torowisko żurawi portowych i rozbudowano infrastrukturę sieciową. Najważniejszym elementem nowych placów składowych jest zwiększona wytrzymałość ich nawierzchni. Konstrukcja placu składowego w Porcie Gdańsk została zaprojektowana przy wykorzystaniu specjalistycznej technologii. Najpierw wzmacniano teren za pomocą ponad 4,5 tys. kolumn żwirowo - cementowych, następnie stabilizowano grunt, na którym wykonano nawierzchnię betonową wzmocnioną zbrojeniem z włókien stalowych. W ten sposób nawierzchnia zyskała nośność odpowiednią do składowania kontenerów i ruchu ciężkich pojazdów do ich transportowania. Rozbudowa terminala kontenerowego w gdańskim porcie była dofinansowana z funduszy unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013.

Jednak terminal w Porcie Gdańsk jest stosunkowo niewielki: największym terminalem kontenerowym jest jednak głębokowodny DCT Gdańsk o zdolnościach przeładunkowych piętnastokrotnie większych. W 2015 roku przeładował prawie 1,09 mln TEU, czyli jednostek odpowiadających standardowym kontenerom 20-stopowym. Rok wcześniej było to 1,19 mln TEU, natomiast dwa lata wcześniej – 1,15 mln TEU. Tymczasem w końcu 2016 roku zdolności przeładunkowe DCT znacznie się powiększą: będzie to efektem dokończenia wartej blisko 200 mln euro budowy drugiego nabrzeża, które pozwoli przeładować rocznie nawet 3 mln kontenerów.

Dużym terminalem jest także BCT w Gdyni. W ub. roku odnotował on sporty spadek przeładunków, z przeszło 475 tys. kontenerów w roku 2014 do niespełna 355 tys. w roku 2015. Problemem Gdyni jest nie tylko osłabienie koniunktury w transporcie kontenerowym, ale przede wszystkim rosnąca konkurencyjność gdańskiego DCT. Najwięksi armatorzy operują wielkimi oceanicznymi statkami i poszukują odpowiednich warunków nawigacyjnych. Podczas gdy DCT już je zapewnia, terminal w Gdyni na razie jeszcze nie.