Pierwszy czysty statek wycieczkowy. Norweska firma zapowiada rewolucję na morzu

Norweska linia promowa Hurtigruten chce zrewolucjonizować rynek rejsów turystycznych. W 2030 roku chce wprowadzić do swojej floty statek napędzany słońcem.

Publikacja: 08.06.2023 10:45

Projekt elektrycznego wycieczkowca Hurtigruten

Projekt elektrycznego wycieczkowca Hurtigruten

Foto: Hurtigruten/ materiały prasowe

Firma Hurtigruten Norway przedstawiła plany elektrycznego statku wycieczkowego o zerowej emisji z chowanymi żaglami pokrytymi panelami słonecznymi, który ma wypłynąć w pierwszy rejs w 2030 roku.

Czytaj więcej

Włochy dają zielone światło rejsom wycieczkowym

Obecnie firma posiada flotę ośmiu statków, każdy o pojemności 500 pasażerów, które podróżują wzdłuż norweskiego wybrzeża od Oslo do koła podbiegunowego. Chociaż jest to stosunkowo niewielka firma, dyrektor generalny Hedda Felin ma nadzieję, że ta innowacja „może zainspirować cały przemysł morski”.

Projekt o nazwie „Sea Zero” został po raz pierwszy przedstawiony w marcu 2022 r. i od tego czasu Hurtigruten Norway wraz z 12 partnerami morskimi i norweskim instytutem badawczym SINTEF bada rozwiązania technologiczne, które mogłyby pomóc w osiągnięciu bezemisyjnych podróży morskich.

Sea Zero - statek zasilany słońcem i wiatrem

Statek ma być zasilany głównie bateriami o mocy 60 megawatów, które można ładować w porcie czystą energią, ponieważ odnawialne źródła energii stanowią 98 proc. norweskiego systemu elektroenergetycznego. Gerry Larsson-Fedde, starszy wiceprezes ds. operacji morskich w Hurtigruten Norway, który wpadł na pomysł statku bezemisyjnego, szacuje, że baterie będą miały zasięg od 300 do 350 mil morskich, co oznacza, że podczas 11-dniowej podróży w obie strony, jeden liniowiec musiałby być ładować około siedem lub osiem razy. Aby zmniejszyć zależność od baterii, statek może przy wietrznej pogodnie korzystać z napędu w postaci trzech żagli. Gdy jest wietrznie żagle zostaną wysunięte z pokładu na wysokość 50 metrów. Żagle są składane na kilka sposobów tak by statek był w stanie przepłynąć pod mostem lub zmienić kąt, aby złapać jak najwięcej wiatru. Żagle zostaną pokryte dodatkowo około 1500 metrów kwadratowych paneli słonecznych, które będą generować energię do ładowania akumulatorów podczas żeglugi – a poziom naładowania akumulatorów będzie wyświetlany na burcie statku. „W Norwegii, chociaż zimą bywa ciemno, na południu nadal świeci słońce. A latem mamy słońce 24 godziny na dobę” – wyjaśnia Gerry Larsson-Fedde.

Projekt elektrycznego wycieczkowca Hurtigruten

Projekt elektrycznego wycieczkowca Hurtigruten

Hurtigruten/ materiały prasowe

Statek będzie wyposażony w 270 kabin, które pomieszczą w sumie 500 gości i 99 członków załogi, a jego opływowy kształt zmniejszy opór powietrza, przyczyniając się do zmniejszenia zużycia energii. Na pokładzie goście zostaną poproszeni o zminimalizowanie własnego wpływu na klimat za pomocą interaktywnej aplikacji mobilnej, która monitoruje ich osobiste zużycie wody i energii.

Żegluga morska odpowiada za 3 procent globalnych emisji gazów cieplarnianych

Według Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO), organu ONZ regulującego światową żeglugę, przemysł żeglugowy odpowiada za około 3 procent globalnych emisji gazów cieplarnianych spowodowanych przez człowieka. W 2018 roku IMO wprowadziła cel ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w branży o co najmniej połowę do 2050 roku.

Czytaj więcej

Część statków wycieczkowych wypłynie w morze w wakacje

Statek Hurtigruten Norway będzie miał silnik zapasowy ze względów bezpieczeństwa, który będzie zasilany ekologicznymi paliwami, takimi jak amoniak, metanol lub biopaliwo. Hurtigruten Norway od dawna reklamuje zrównoważoną żeglugę. W 2019 roku zwodował pierwszy na świecie hybrydowy, zasilany bateryjnie statek wycieczkowy, a obecnie jest w trakcie przekształcania pozostałej floty ekspedycyjnej na hybrydową. W ciągu najbliższych dwóch lat Hurtigruten Norway będzie testować proponowane technologie przed ukończeniem projektu w 2026 r., a produkcję stoczniową zamierza rozpocząć w 2027 r. Pierwszy statek ma wypłynąć na norweskie wody w 2030 r. Następnie firma ma nadzieję na stopniową transformację całej swojej floty na statki bezemisyjne.

Firma Hurtigruten Norway przedstawiła plany elektrycznego statku wycieczkowego o zerowej emisji z chowanymi żaglami pokrytymi panelami słonecznymi, który ma wypłynąć w pierwszy rejs w 2030 roku.

Obecnie firma posiada flotę ośmiu statków, każdy o pojemności 500 pasażerów, które podróżują wzdłuż norweskiego wybrzeża od Oslo do koła podbiegunowego. Chociaż jest to stosunkowo niewielka firma, dyrektor generalny Hedda Felin ma nadzieję, że ta innowacja „może zainspirować cały przemysł morski”.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Branża lotnicza rozpala emocje. Temat kampanii wyborczych w całej Europie
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie