Wizz Air nie poleci z Katowic do Erewania. A już sprzedawał bilety

Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) odmówił Wizz Airowi zgody na regularne loty między Polską a Armenią. Pasażerowie, którzy już kupili bilety, mają kilka możliwości.

Publikacja: 07.04.2023 16:42

Wizz Air nie poleci z Katowic do Erewania. A już sprzedawał bilety

Foto: Wizz Air

Powodem odmowy jest brak ratyfikacji odpowiedniej umowy lotniczej między Unią Europejską a Armenią. Pierwsze rejsy Węgrzy zaplanowali na 29 kwietnia, ale długie oczekiwanie na odpowiedź spowodowało, że termin został przełożony na 7 lipca. On także jest w tej sytuacji wątpliwy.

Odmawiając Wizz Airowi zgody polski regulator rynku lotniczego uznał, że w tym wypadku nie mają zastosowania przepisy umowy o wspólnym obszarze lotniczym między UE i jej państwami członkowskimi a Republiką Armenii, sporządzoną w Brukseli 15 listopada 2021 r. Powód jest prosty. „ Umowa ta nie weszła w życie i nie może być nawet tymczasowo stosowana bo nie zastępuje obowiązujących przepisów Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Armenii o cywilnej komunikacji lotniczej z 27 stycznia 1998 roku, której postanowienia uniemożliwiają pozytywne rozpatrzenie wniosku przewoźnika Wizz Air Hungary Ltd., ze względu na zawarty w niej warunek monodesygnacji” - czytamy w informacji ULC.

Czytaj więcej

Wizz Air dodaje dwie nowe trasy hiszpańskie z Warszawy

Prezes ULC Piotr Samson wydał decyzję odmowną po konsultacjach z Komisją Europejską i polskim MSZ. Zgodnie z postanowieniami umowy UE-Armenia, może ona wejść w życie dopiero po ratyfikacji lub zatwierdzenia jej przez wszystkie kraje UE. A to jeszcze nie nastąpiło.

ULC podkreśla, że wniosek Wizz Aira był rozpatrywany zgodnie z przepisami kodeksu postępowania administracyjnego. O wszystkich czynnościach podejmowanych w tej sprawie przewoźnik był poinformowany, na każdym etapie postępowania miał zapewnione prawo czynnego udziału w postępowaniu i pełny dostęp do wszystkich dokumentów i informacji.

ULC podkreśla również, że wskazywał wcześniej Wizz Airowi, który mimo braku zgody na wykonywanie lotów z Katowic do Erewania zaczął sprzedawać bilety na te połączenia, że powinien poinformować pasażerów o toczącym się postępowaniu i braku pewności, co do wydania przez ULC zgody na loty z Polski do Armenii.

W informacji opublikowanej w czwartek Wizz Air nie ukrywał, że jest „rozczarowany postawą polskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, który od stycznia 2023 roku zwleka z decyzją o zezwoleniu Wizz Air na uruchomienie połączenia z Katowic do Erewania”. Przewoźnik wskazywał, że przecież UE podpisała odpowiednią umowę, w ramach której zarówno unijni, jak i armeńscy przewoźnicy mogą obsługiwać połączenia lotnicze pomiędzy krajami UE a Armenią bez żadnych dodatkowych wymogów.

Nie zabrakło tam krytyki ULC. Zdaniem Wizz Aira regulator ogranicza tym samym możliwość podróżowania polskim pasażerom i wstrzymuje rozwój polskich portów regionalnych, uniemożliwiając uruchomienie nowych połączeń do Armenii. Jednocześnie przewoźnik poinformował, że w tej sytuacji zmuszony jest przełożyć inaugurację połączenia na trasie z Katowic do Erywania. Nowa data pierwszego lotu zaplanowana jest teraz na 2 lipca 2023. Nie ma jednak pewności, że do tego czasu umowa między UE a Armenią zostanie ratyfikowana.

Pasażerowie, których rezerwacji dotyczą zmiany w rozkładzie lotów, są informowani przez Wizz Aira na bieżąco z jakich opcji mogą skorzystać. Przysługuje im możliwość skorzystania z bezpłatnej zmiany rezerwacji, zwrot kwoty wpłaconych pieniędzy, bądź uzyskania zwrotu 120 proc. wartości rezerwacji w formie punktów na koncie WIZZ. Pasażerowie, którzy dokonali rezerwacji za pośrednictwem biur podróży – w tym internetowych biur podróży – powinni skontaktować się z firmą, w której kupili bilety.

Transport
W PKP Cargo odstąpiono od „porozumienia walentynkowego”
Transport
Boeing gorączkowo szuka gotówki. Znów się wyprzedaje
Transport
Spółki budowlane liczą na więcej inwestycji kolei
Transport
Chińczycy nie chcą Boeingów? Już są na nie inni chętni
Transport
Rosjanie bardzo chcą wrócić do lotów do USA, ale Bruksela nie widzi na to szans