Przekopem przez Mierzeję płyną dziennie tylko trzy jednostki. I to głównie żaglówki

Pół roku po otwarciu przekopu przez Mierzeję Wiślaną ta warta 2 mld zł inwestycja pozostaje praktycznie bezużyteczna.

Publikacja: 29.03.2023 14:25

Jednostka straży granicznej Kaper 2 i Orkan SAR-u jako jedne z pierwszych wpływają na Zatokę Gdańską

Jednostka straży granicznej Kaper 2 i Orkan SAR-u jako jedne z pierwszych wpływają na Zatokę Gdańską po otwarciu w miejscowości Skowronki kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną

Foto: PAP/Adam Warżawa

Z danych, jakie "Rzeczpospolita" uzyskała w Urzędzie Morskim w Gdyni wynika, że między 18 września 2022 r. a 26 marca 2023 r. z kanału skorzystały jedynie żaglówki (373), a także jednostki pracujące przy pogłębianiu toru wodnego na Zalewie Wiślanym (155), mającym prowadzić w kierunku elbląskiego portu. Do tego można jeszcze doliczyć 49 jednostek państwowych, z których duża część brała udział w paradzie otwierającej przekop. Doliczono się zaledwie 4 jednostek rybackich. W sumie to 581 jednostek, czyli średnio ok. 3 dziennie.

Czytaj więcej

Przekop Mierzei Wiślanej może zostać atrakcją turystyczną. Spór Elbląga i rządu

W rezultacie przekop można uznać jedynie za atrakcję turystyczną, bo jego główne zadanie – umożliwienie dotarcia statkom do portu w Elblągu z pominięciem drogi wodnej przez Cieśninę Pilawską na terenie Rosji – nie zostało i nie wiadomo kiedy zostanie zrealizowane. Choć już w ubiegłym roku, razem z otwarciem przekopu rozpoczęto pogłębianie przeszło 8-kilometrowego toru wodnego na Zalewie Wiślanym, kluczowy problem związany z przebudową 900-metrowego odcinka drogi wodnej już w samym porcie, pozostaje nierozwiązany. Brakuje porozumienia pomiędzy władzami miasta a rządem co do sfinansowania tej części inwestycji.

Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) zadeklarowało, że wyłoży pieniądze, do 100 mln zł, ale w zamian chce przejąć większościowy pakiet udziałów w porcie, należącym obecnie w całości do samorządu. - Miasto nie ma pieniędzy na tę inwestycję, a jego starania o unijne dofinansowanie zostały zablokowane przez Komisje Europejską. Więc nie powinniśmy tracić czasu i przejść do realizacji planów, by port i firmy w nim mogły zarabiać – mówił w lutowej rozmowie z „Rzeczpospolitą” podsekretarz stanu w MAP Andrzej Śliwka.

Czytaj więcej

Przekop przez Mierzeję Wiślaną otwarty, ale do Elbląga statki nie dopłyną

Władze miasta nie chcą się na takie rozwiązanie zgodzić. Elbląski samorząd chce zmobilizować w tym celu mieszkańców i właśnie uruchomił kampanię „Powiedz tak miejskiemu portowi” przeciwko jego przejęciu przez rząd. Od 24 kwietnia do 7 maja będzie prowadzone w tej sprawie badanie opinii.

W apelu do mieszkańców opublikowanym w oficjalnym biuletynie informacyjnym Elbląga podkreślono, że proponowana przez rząd kwota do 100 mln zł nie jest doprecyzowana, a więc może być znacznie niższa. Ponadto są to pieniądze na dokończenie zadania, które i tak musi zrealizować państwo, bo tor wodny jest jego własnością. - Czy za to, że rząd dokończy przekop i wykona swoje zadanie mamy oddać większość udziałów w miejskiej spółce? – pytają władze miasta.

Według analiz rządowych, port w Elblągu mógłby stać się czwartym portem o podstawowym znaczeniu dla polskiej gospodarki. Zdaniem MAP, ujęcie go w znowelizowanej ustawie o portach i przystaniach morskich pozwoliłoby zdecydowanie przyspieszyć jego rozwój dzięki inwestycjom właśnie wskutek zmiany kapitałowej.

Są jednak co do tego wątpliwości: brakuje ładunków, dla których transport kanałem miałby ekonomiczne uzasadnienie, ze względu na dogodne połączenie Gdańska i jego portowych terminali z Elblągiem drogą ekspresową S7. Na Bałtyku brakuje też odpowiedniej wielkości statków.

Z danych, jakie "Rzeczpospolita" uzyskała w Urzędzie Morskim w Gdyni wynika, że między 18 września 2022 r. a 26 marca 2023 r. z kanału skorzystały jedynie żaglówki (373), a także jednostki pracujące przy pogłębianiu toru wodnego na Zalewie Wiślanym (155), mającym prowadzić w kierunku elbląskiego portu. Do tego można jeszcze doliczyć 49 jednostek państwowych, z których duża część brała udział w paradzie otwierającej przekop. Doliczono się zaledwie 4 jednostek rybackich. W sumie to 581 jednostek, czyli średnio ok. 3 dziennie.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Branża lotnicza rozpala emocje. Temat kampanii wyborczych w całej Europie
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie