Nowe drogi na koniec 2022 roku. Wysyp odcinków

Na 2022 rok GDDKiA zaplanowała włączenie do ruchu 345 km autostrad i dróg ekspresowych. Mniej niż przed rokiem, ale branża ma teraz trudny czas.

Publikacja: 29.12.2022 03:00

Wybuch wojny w Ukrainie dramatycznie podniósł koszty inwestycji rozpoczętych w latach 2019–2021.

Wybuch wojny w Ukrainie dramatycznie podniósł koszty inwestycji rozpoczętych w latach 2019–2021.

Foto: shutterstock

Końcówka 2022 roku przyniosła wysyp nowych odcinków szybkich dróg. Przed świętami do ruchu włączony został fragment drogi ekspresowej S17 Warszawa Wschód–Lubelska, zlikwidowano przewężenia na autostradzie A1 pomiędzy Częstochową a Tuszynem, otwarta została Trasa Kaszubska na Pomorzu. Ukończono zasadnicze roboty na budowie drogi ekspresowej S5 ze Świecia do Bydgoszczy. Z kolei na trasie S61 udostępniony został 24-kilometrowy odcinek Suwałki–Budzisko.

Na 2022 rok Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zaplanowała włączenie do ruchu 345 km dróg ekspresowych i autostrad. To mniej niż przed rokiem, gdy oddano 425 km. Wybuch wojny w Ukrainie dramatycznie podniósł koszty inwestycji rozpoczętych w latach 2019–2021. Na rynku praktycznie z dnia na dzień zaczęło brakować stali, bo jedną piątą sprowadzano do tej pory z Ukrainy, Rosji i Białorusi. Dystrybutorzy wstrzymywali oferty, bo nie wiedzieli, po jakiej cenie sprzedawać wyroby stalowe.

Czytaj więcej

Rząd dosypał pieniędzy na drogi

Walka z cenami

Firmy budowlane walczyły z wzrostem cen od miesięcy. Według Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, już w ubiegłym roku stal drożała o 50–150 proc., paliwa o 30–40 proc., asfalt o ponad 50 proc. Drożejące surowce energetyczne dodatkowo zwiększyły koszty produkcji materiałów i podniosły koszty eksploatacji sprzętu.

Skutki podwyżek ograniczyła majowa decyzja rządu o zwiększeniu limitu finansowego programu budowy dróg krajowych o 2,6 mld zł i programu budowy 100 obwodnic o 115 mln zł. Objęła też podniesienie do 10 proc. limitu waloryzacji dla kontraktów, dla których dotąd był on na poziomie o połowę niższym.

GDDKiA nie przedstawiła jeszcze oficjalnych planów na przyszły rok. Z realizowanych kontraktów wynika m.in., że w pierwszej połowie 2023 roku powinniśmy jechać już całą zachodnią obwodnicą Łodzi dzięki oddaniu północnego fragmentu trasy S14. Na sierpień i wrzesień zaplanowano oddanie ekspresówki S11 od Bobolic do Koszalina, do jesieni powinna się zakończyć budowa południowego odcinka trasy S3 pomiędzy Bolkowem a granicą z Czechami w Lubawce.

Schody do poprawki

Także jesienią ma być gotowa południowa nitka autostrady A18 w kierunku Berlina, czyli przebudowywane „najdłuższe schody Europy” nazywane tak z powodu jeszcze poniemieckiej nawierzchni z betonowych płyt.

W grudniu rząd przyjął założenia nowego programu budowy dróg krajowych (PBDK) do 2030 r. Obejmują ponad 2,5 tys. nowych dróg szybkiego ruchu oraz dokończenie trwających inwestycji – prawie 4 tys. km tras będących w budowie lub projektowanych. Do końca dekady sieć autostrad i dróg ekspresowych ma być już pełna.

Na liście przedsięwzięć sporządzonej przez Ministerstwo Infrastruktury znalazła się m.in. droga ekspresowa S11 z Pomorza Środkowego na Górny Śląsk, poszerzenie autostrady A2 między Warszawą a Łodzią, droga S10 od Szczecina do Warszawy i przebudowa autostrady A4 na odcinkach Krzyżowa – Wrocław i Wrocław – Tarnów. W już realizowanych inwestycjach priorytetem będzie dokończenie korytarza Via Carpatia, dróg ekspresowych S5 i S8 na Dolnym Śląsku oraz drogi ekspresowej S6 biegnącej wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Łącznie na realizację inwestycji ujętych w nowym PBDK przeznaczonych zostanie ponad 294 mld zł.

W najbliższych latach drogowcy będą musieli jeszcze poprawić jakość istniejących dróg. Z opublikowanego w październiku raportu GDDKiA wynika, że przeszło jedna trzecia nawierzchni całej sieci klasyfikowana jest w stanie niezadowalającym lub złym. Z tego na koniec 2021 r. 13,5 proc., tj. ponad 3 tys. km znajdowało się w stanie złym lub krytycznym (rok wcześniej było to 13,9 proc.), wymagającym przeprowadzenia niezwłocznych napraw lub odpowiedniego oznakowania feralnych odcinków.

Końcówka 2022 roku przyniosła wysyp nowych odcinków szybkich dróg. Przed świętami do ruchu włączony został fragment drogi ekspresowej S17 Warszawa Wschód–Lubelska, zlikwidowano przewężenia na autostradzie A1 pomiędzy Częstochową a Tuszynem, otwarta została Trasa Kaszubska na Pomorzu. Ukończono zasadnicze roboty na budowie drogi ekspresowej S5 ze Świecia do Bydgoszczy. Z kolei na trasie S61 udostępniony został 24-kilometrowy odcinek Suwałki–Budzisko.

Na 2022 rok Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zaplanowała włączenie do ruchu 345 km dróg ekspresowych i autostrad. To mniej niż przed rokiem, gdy oddano 425 km. Wybuch wojny w Ukrainie dramatycznie podniósł koszty inwestycji rozpoczętych w latach 2019–2021. Na rynku praktycznie z dnia na dzień zaczęło brakować stali, bo jedną piątą sprowadzano do tej pory z Ukrainy, Rosji i Białorusi. Dystrybutorzy wstrzymywali oferty, bo nie wiedzieli, po jakiej cenie sprzedawać wyroby stalowe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
100 zł za 8 dni jazdy pociągami. Koleje Śląskie kuszą na majówkę. A inni?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego