Reklama
Rozwiń
Reklama

Aerofłot chce udowodnić, że Rosja jest lotniczą potęgą

Rosyjski Aerofłot nie miał innego wyjścia, jak uzupełniać flotę o maszyny rodzimej produkcji. Bo nawet kanibalizacja Airbusów i Boeingów nie zagwarantuje ciągłości „dostaw” części zamiennych.

Publikacja: 22.09.2022 14:09

Aerofłot chce udowodnić, że Rosja jest lotniczą potęgą

Foto: Bloomberg

Aerofłot zamówił 339 maszyn rosyjskiej produkcji, które mają być dostarczone w latach 2023-2025. Siergiej Aleksandrowski, prezes Aerofłotu nie ukrywa, że jest to największe zamówienie w historii istnienia firmy. Kontrakt z potwierdzonymi wszystkimi punktami ma zostać podpisany do końca tego roku. Nowe samoloty trafią nie tylko do samego Aerofłotu, ale także do Pobiedy i Rossiji — czyli niskokosztowych przewoźników należących do tej samej Grupy Aerofłot. Wiadomo, że będzie to 210 Irkutów MC-21, 89 Irkutów SSJ-New oraz 40 Tupolevów Tu-214.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Transport
Amerykanie odwołują loty na Święto Dziękczynienia. Miał być rekord, jest złość
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Transport
Bruksela zostanie odcięta od świata. Belgowie zastrajkują
Transport
Międzynarodowe linie odwołują loty z Wenezueli po ostrzeżeniu FAA
Transport
FAA ostrzega linie lotnicze przed ryzykiem lotów nad Wenezuelą
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Transport
Dubai Air Show. Pokaz arabskiej siły, indyjska tragedia i rosyjska porażka
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama