Spółka podała w komunikacie, że około 1200 pracowników straci pracę w spółce zależnej cargo LTG Cargo; około 500 w spółce infrastrukturalnej LTG Infra i około 300 w LTG. Spółki grupy jako całość zatrudniają około 9200 osób, pisze agencja BNS.

Firma wcześniej zapowiadała, że ​​w tym roku przewiezie o połowę mniej ładunku, czyli około 26,5 miliona ton, więc prognozuje się, że w tym roku straci około 150 milionów euro przychodów.

W związku z sankcjami Unii Europejskiej (UE) i USA wobec producenta nawozów Belaruskali, LTG traci około 11 mln ton ładunków rocznie, a tym samym 61 mln euro przychodów. Dodatkowo unijne sankcje wobec właściciela litewskiej fabryki nawozów Lifosa spowodują utratę kolejnych 2,6 mln ton przewożonych nawozów i 12,8 mln euro przychodów.

Ze względu na sankcje UE na rosyjski węgiel i odmowę zakupu tego węgla przez Polskę (dostarczany jest m.in. koleją przez Litwę), LTG nie przewiezie 2,5 mln ton węgla i straci 12 mln euro przychodów. Zakaz tranzytu przez Białoruś ropy naftowej i produktów jej przerobu, nawozów na Ukrainę spowoduje utratę przez litewskie koleje 1,4 mln ton tych ładunków i 17 mln euro.

Rząd zaplanował przeznaczyć 155 mln euro dodatkowych środków na wsparcie państwowych kolei. Ta kwota została ujęta w tegorocznej zrewidowanej propozycji budżetu.