Alitalia dogorywa

Maleją szanse przetrwania Alitalii: akcjonariusz Intesa Sanpaolo nie ma planu ratunkowego, konkurenci zagraniczni nie są nią zainteresowani, a rząd wykluczył bezpośrednią pomoc

Publikacja: 29.04.2017 13:55

Alitalia dogorywa

Foto: AFP

Przyszłość włoskiego przewoźnika pogorszyła się po odrzuceniu przez pracowników planu restrukturyzacji przewidującego zmniejszenie zatrudnienia i obniżenie zarobków pracowników naziemnych, uniemożliwiając dyrekcji ubieganie się o zastrzyk gotówki na bieżącą działalność. Według osób znających sytuację, Alitalii z załogą 12 500 ludzi skończą się pieniądze za 2-3 tygodnie.

Linia tracąca 500 tys. euro dziennie stara się o wprowadzenie zarządu komisarycznego z wyznaczeniem specjalnego administratora, który ustali, czy ma szanse przetrwania jako podmiot niezależny albo poprzez sprzedaż częściową lub całkowita, czy ma zostać zlikwidowana.

Władze w Rzymie zabiegają o zgodę Unii na przyznanie Alitalii pożyczki pomostowej 400 mln euro na czas znalezienia nabywcy, ale minister gospodarki wykluczył wszelki udział państwa w zasileniu kapitałowym. — Rząd nie pragnie uczestniczyć pośrednio czy bezpośrednio w najmniejszym podwyższeniu kapitału — oświadczył Pier Carlo Padoan w parlamencie.

Sprawa linii ma tymczasem wymiar polityczny, bo nie jest absolutnie w interesie rządu pozwolenie na zniknięcie narodowego przewoźnika w perspektywie zbliżających się wyborów powszechnych, najpóźniej w maju 2018. — Rząd nie jest dość mocny, by pozwolić na upadek Alitalii, zbliżamy się do wyborów i w grę wchodzą wszystkie miejsca pracy — podkreślił specjalista od transportu na Uniwersytecie Bicocca w Mediolanie, Andrea Giuricin.

Nie ma planu B

Były premie Matteo Renzi, który zamarza w prawyborach 30 kwietnia odzyskać przywództwo w Partii Demokratycznej obiecał ujawnić do połowy maja plan uratowania Alitalii bez angażowania środków publicznych. Nie przedstawił jednak dotąd żadnych szczegółów.

A czas się liczy, bo prywatni inwestorzy we Włoszech i zagranicą nie wydają się skorzy do udziału w ewentualnym ratunku. Lufthansa wymieniana przez włoską prasę jako potencjalny kandydat i tania linia Norwegian zdementowały, jakoby były zainteresowane włoskim przewoźnikiem.

Bank Intesa Sanpaolo, jednocześnie akcjonariusz i wierzyciel Alitalii, zaprzeczył z kolei, by miał plan B uratowania tej linii, wbrew twierdzeniom jednego z włoskich dzienników przypisującym bankowi projekt w sojuszu z Lufthansą

Szacuje się, że kolejne włoskie rządy wpompowały w Alitalię 7 mld euro w ostatnich latach nie żądając nigdy w zamian przedstawienia strategii przemysłowej. Ostatni ratunek finansowy miał miejsce w 2014 r., gdy Etihad Airways dał się przekonać do kupienia 49 proc. udziałów w Alitalii w nadziei przywrócenia jej rentownosci w 2017 r.

Przyszłość włoskiego przewoźnika pogorszyła się po odrzuceniu przez pracowników planu restrukturyzacji przewidującego zmniejszenie zatrudnienia i obniżenie zarobków pracowników naziemnych, uniemożliwiając dyrekcji ubieganie się o zastrzyk gotówki na bieżącą działalność. Według osób znających sytuację, Alitalii z załogą 12 500 ludzi skończą się pieniądze za 2-3 tygodnie.

Linia tracąca 500 tys. euro dziennie stara się o wprowadzenie zarządu komisarycznego z wyznaczeniem specjalnego administratora, który ustali, czy ma szanse przetrwania jako podmiot niezależny albo poprzez sprzedaż częściową lub całkowita, czy ma zostać zlikwidowana.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Zagłuszanie sygnału GPS - poważny problem dla lotnictwa
Transport
Bruksela przywołuje do porządku 20 linii lotniczych. Chodzi o „greenwashing”
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej