Połączenie o długości ponad 1000 kilometrów przez pasma gór i liczne rzeki w północnej części najuboższego kraju Azji łączy stolice Vientiane z miastem Kunming na południowym wschodzie Chin. Oficjalna agencja prasowa KPL podała, że ten projekt jest częścią rządowej strategii mającej przekształcić Laos z kraju zamkniętego w kraj z połączeniami lądowymi.
Czytaj więcej
Turyści będą mogli polecieć do Sri Lanki już w styczniu, ale pod warunkiem, że zostaną tam przez co najmniej dwa tygodnie. By przekroczyć granicę, będą musieli okazać negatywny wynik testu PCR.
Łączne koszty tej inwestycji wyniosły 50,55 mld juanów (7,93 mld dolarów) — podał wcześniej chiński portal Belt and Road. Według KPL, połączenie kosztowało 5,98 mld dolarów. Chiny mają 70 proc. w kolejowej spółce j. v. zawiązanej w 2015 r.
Dla Laotańczyków, ta kolej jest dobrodziejstwem dla kraju, stworzy nowe możliwości rozwoju, ułatwi podróże między miastami i zbliży do siebie rodziny. Ekonomiści uważają, że ten projekt skomplikuje możliwości spłaty długu zagranicznego Laosu, w znacznej części wobec Chin. Laos mający 7 mln mieszkańców osiągnął w 2019 r. produkt krajowy brutto 18 mld dolarów — podał Reuter.