Aktualizacja: 21.10.2018 21:00 Publikacja: 21.10.2018 21:00
Foto: Bloomberg
Ministerstwo Infrastruktury pod obrady rządu przedłożyło zupełnie inny pomysł uregulowania działań pośredników w przewozach, takich jak amerykański Uber czy estońsko-chiński Taxify, niż ten, które wypracowano w maju, w trakcie konsultacji społecznych. Nowy projekt niespodziewanie pojawił się na dzień przed czwartkowymi protestami taksówkarzy.
Poprzedni projekt ustawy o transporcie leżał w szufladach MI od maja. 17 października opracowane przez resort propozycje przepisów trafiły do Departamentu Prawnego w Rządowym Centrum Legislacji z adnotacją, że projekt był już przedmiotem konsultacji i uzgodnień publicznych, a także rozpatrywany był przez Stały Komitet Rady Ministrów 4 października. MI pisze również, że w jego ocenie uwzględnia ustalenia poczynione na tym posiedzeniu i zwraca się o pilne jego rozpatrzenie.
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Rząd USA nie da pieniędzy na połączenie superszybkiej kolei z Los Angeles do San Francisco – powiedział dziennik...
Konflikt indyjsko-pakistański spowodował kolejne zakłócenia w podróżach lotniczych. Kilku przewoźników azjatycki...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas