Z powodu wojny w latach 1992-5 przestrzeń powietrzna w Bośni była kontrolowana przez siły międzynarodowe rozlokowane do przestrzegania pokoju, w 2003 r. przekazały uprawnienia kontrolne Serbii i Chorwacji do czasu stworzenia przez ten kraj własnego systemu kontroli.

Dyrektor generalny urzędu lotnictwa cywilnego BHDCA, Djordje Ratkovica oświadczył na konferencji prasowej w Sarajewie, że przekazanie częściowej kontroli oznacza zakończenie 10-letniego projektu stworzenia bośniackiego systemu zarządzania ruchem powietrznym i przeszkolenia prawie 400 specjalistów. Serbia i Chorwacja będą nadal sprawować kontrolę lotów powyżej 10 tys. metrów, Bośnia ma nadzieję przejąć od nich te uprawnienia pod koniec 2015 r. — Po raz pierwszy w swej historii Bośnia przeprowadziła kontrolę lotów w regionie — oświadczył Ratkovica.

Projekt utworzenia 3 ośrodków kontroli w Sarajewie, Mostarze i Banja Luce kosztował prawie 53 mln marek (34 mln dolarów), część tej sumy sfinansowano pożyczką z EBOR. Urząd lotnictwa cywilnego spodziewa się uzyskać w tym roku 35 mln marek (22 mln dolarów) z tytułu opłat za loty komercyjne, a w 2015 r. ok. 38,5 mln. Wcześniej większość tych pieniędzy trafiała do Serbii i Chorwacji.