Ciaśniej i taniej w Ryanairze

Zysk Ryanaira za 2015 rok może sięgnąć 970 mln euro. Cześć tych pieniędzy Ryanair chce wydać na utrzymanie zimowej rozkładu lotów.

Publikacja: 28.07.2015 13:17

Ciaśniej i taniej w Ryanairze

Foto: Bloomberg

Efektem tej strategii ma być przewiezienie w tym roku nie 100, ale 103 mln pasażerów. Niższe mają też być ceny biletów, a przewoźnik liczy na jeszcze większe wypełnienie samolotów, które sięga obecnie 92 proc. A to oznacza niespotykaną dotychczas ciasnotę w powietrzu.

Zazwyczaj na zimę Irlandczycy odstawiali samoloty i dopiero z wysypem połączeń startowali w maju. W zimie 2015/2016 Ryanair zamierza uziemić nie 50 samolotów jak to robił dotychczas, ale tylko 40. I wypełnić zimowe rejsy przynajmniej w 90 procentach, w porównaniu z 88 proc. rok temu.

Tej nowej strategii pomagają także niskie ceny paliwa lotniczego. Ryanair wykupił transakcje zabezpieczeniowe dla 80 proc. zakupów paliwa po 64 dol. za baryłkę ropy. W ubiegłym roku stracił na tych transakcja 200 mln euro, ponieważ jego ekonomiści zakładali ceny ropy na poziomie 115 dol., tymczasem spadły znacznie niżej. Teraz - informuje Ryanair - obniżka kosztów paliwa o 7 proc. na pasażerze pozwala inaczej dysponować flotą.

W tym roku Ryanair nie uziemi więc 20 proc. maszyn od połowy października, tylko mniej i planuje zwiększenie podaży miejsc na sezon zimowy (październik - marzec) o 15 proc. w porównaniu z ofertą zeszłoroczną.

Zresztą więcej miejsc chce zaoferować już od sierpnia i to po cenach niższych średnio o 2 proc. od zeszłorocznych. - W ten sposób chcę wywrzeć presję na rywali, aby też obniżyli ceny- mówi Michael O'Leary, prezes irlandzkiej linii. Na rynku brytyjskim, skąd pochodzi lwia część przychodów irlandzkiej linii obniżki cen wyniosą nawet 8 proc. przy średniej cenie biletu 33,5 funta. To oznacza rabat w wysokości średnio 2,70 GBP na bilecie.

Mniejsze wpływy ma Ryanair z opłat dodatkowych - jak chociażby po rezygnacji kasowania pieniędzy za drugi bagaż podręczny. W efekcie wpływy z tego źródła w ostatnim kwartale wzrosły jedynie o 9, podczas gdy liczna pasażerów w tym czasie zwiększyła się o 16 proc. - To dlatego, że mamy przyjazną politykę - chwalił się O'Leary. I musimy za nią płacić - dodał.

Efektem tej strategii ma być przewiezienie w tym roku nie 100, ale 103 mln pasażerów. Niższe mają też być ceny biletów, a przewoźnik liczy na jeszcze większe wypełnienie samolotów, które sięga obecnie 92 proc. A to oznacza niespotykaną dotychczas ciasnotę w powietrzu.

Zazwyczaj na zimę Irlandczycy odstawiali samoloty i dopiero z wysypem połączeń startowali w maju. W zimie 2015/2016 Ryanair zamierza uziemić nie 50 samolotów jak to robił dotychczas, ale tylko 40. I wypełnić zimowe rejsy przynajmniej w 90 procentach, w porównaniu z 88 proc. rok temu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Transport
Gorszy kwartał Lufthansy (strajki) i Air France-KLM
Transport
Rosyjscy hakerzy znów w akcji. Finnair wstrzymuje loty
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił